Perły jaskiniowe z zamku Książ
Michał Banaś z Instytutu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk w Krakowie odkrył w korytarzu prowadzącym do podziemi wałbrzyskiego zamku Książ perły jaskiniowe.
Perły jaskiniowe to pizoidy (kuliste ziarna skalne o średnicy powyżej 2 mm), które powstają w wypełnionych poruszającą się wodą zagłębieniach.
"Do miejsca tego od dziesiątek lat nikt nie zagląda i w tym czasie kawałki rumoszu skalnego, który powstał przy drążeniu podziemi w czasie II wojny światowej, zaczęły obrastać naciekami węglanu wapnia" - wyjaśnia Banaś. Geolog ujawnia, że pereł nie ma na tyle dużo, by produkować z nich pamiątki. Można je jednak pokazywać wycieczkom po otwarciu w czasie przyszłorocznych wakacji nowej trasy dla turystów albo wykorzystać pomysł z jaskini znad Loary, gdzie pod miejscami tworzenia nacieków krasowych ustawiono specjalne formy. Takie odlewy są sprzedawane i niewykluczone, że coś takiego sprawdzi się i w Książu.
Rafał Wiernicki, prezes spółki Zamek Książ w Wałbrzychu, wyjaśnia, że po wyłonieniu wykonawcy na tarasie północnym zamku powstaną 2 klatki schodowe do podziemi (jedną będzie się wchodzić, drugą wychodzić).
W Polsce perły jaskiniowe odkryto w Jaskini Czarnej w Tatrach Zachodnich, jaskini Raj w Górach Świętokrzyskich, Jaskini Nietoperzowej na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, Jaskini Sąspowskiej w Ojcowskim Parku Narodowym i Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie.
Komentarze (0)