Biomarkery pierwotnego zespołu Sjögrena
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles odkryli w ślinie biomarkery, które pozwalają odróżnić chorych z pierwotnym zespołem Sjögrena (pSS) od osób zdrowych. To duże uproszczenie procedury diagnostycznej, ponieważ nie trzeba badać krwi ani przeprowadzać biopsji.
W zależności od zastosowanych kryteriów diagnostycznych, ocenia się, że na pSS cierpi od 0,6 do 3-4% populacji. Pierwotny zespół Sjögrena to jedna z najczęstszych chorób tkanki łącznej. Dotyka głównie kobiet (na 9 kobiet przypada tylko jeden chory mężczyzna), przy czym szczyt zachorowań to 4. i 5. dekada życia.
W pSS gruczoły wydzielania zewnętrznego zostają nacieczone przez limfocyty T oraz B i komórki plazmatyczne (plazmocyty), a w surowicy krwi wykrywa się różne przeciwciała. Do objawów należą: suchość w ustach, suchość oczu i powiększenie ślinianek, przede wszystkim przyusznych. Ze względu na niedobór i pogorszoną jakość śliny nasilają się procesy próchnicze, pojawiają się grzybice oraz stany zapalne jamy ustnej. "Wysychają" górne drogi oddechowe i pochwa. Do tego dołączają się często ogólne osłabienie, podwyższona ciepłota ciała, bóle stawów, spadek wagi, suchość skóry, neuropatia nerwów czaszkowych, zmiany w płucach i/lub nerkach itp. U pacjentów z pSS aż o 40% wzrasta ryzyko zachorowania na chłoniaka.
Podczas testów Amerykanie badali ślinę całkowitą. Uważają oni, że markery białkowe i genetyczne uwidaczniają stopień uszkodzenia gruczołów wydzielania zewnętrznego, nasilenie antywirusowej reakcji układu odpornościowego i procesów apoptozy.
Komentarze (0)