Pies umie rozpoznać uśmiech na ludzkiej twarzy

| Nauki przyrodnicze
Anjuli Barber, Messerli Research Institute

Psy potrafią odróżniać emocje malujące się na ludzkiej twarzy.

Autorzy artykułu z pisma Current Biology twierdzą, że zdobyli pierwsze twarde dowody na to, że poza człowiekiem jakieś zwierzęta potrafią rozpoznać wyraz emocji innego gatunku (wcześniejsze badania nie pozwoliły w pełni rozstrzygnąć tej kwestii).

Sądzimy, że psy biorące udział w eksperymencie mogły rozwiązać zadanie tylko w jeden sposób: odnosząc swoją wiedzę na temat emocjonalnej mimiki ludzi do zaprezentowanych im nieznanych zdjęć - twierdzi Corsin Müller z Uniwersytetu Medycyny Weterynaryjnej w Wiedniu.

W ramach najnowszego studium Austriacy uczyli 20 psów odróżniania zdjęć tej samej osoby z miną wyrażającą złość lub radość. Za każdym razem psu pokazywano tylko górną albo tylko dolną część twarzy. Po treningu z 15 parami fotografii umiejętności zwierząt przetestowano w 4 rodzajach prób: 1) z tymi samymi połowami twarzy, co w czasie treningu, lecz z wykorzystaniem nowych fizjonomii, 2) z pozostałymi połowami twarzy z treningu, 3) z przeciwnymi do trenowanych połowami nowych twarzy oraz 4) z lewą połową twarzy z treningu.

Okazało się, że psy umiały wybrać złą lub szczęśliwą twarz częściej, niż wynikałoby to z działania metodą prób i błędów. Studium zademonstrowało więc, że psy nie tylko są w stanie nauczyć się identyfikować wyrazy twarzy, ale i transferują wiedzę na nowe bodźce, które dzielą z zestawem treningowym tylko jedną cechę - wyraz emocji.

Nasze studium demonstruje, że psy potrafią rozróżniać u ludzi wyrazy złości i zadowolenia. Wiedzą, że miny te mają różne znaczenia i dotyczy to nie tylko dobrze znanych osób, ale i twarzy widzianych po raz pierwszy - podkreśla Ludwig Huber.

Jakie znaczenia nadają tym dwóm minom, dokładnie nie wiadomo, ale wydaje się nam prawdopodobne, że czworonogi kojarzą uśmiechniętą twarz z czymś pozytywnym, a wykrzywioną gniewem z czymś negatywnym. Pośrednim dowodem na to może być fakt, że psy, które nagradzano za dotknięcie nosem szczęśliwych twarzy, uczyły się rozróżniania szybciej niż psy nagradzane za rozpoznanie gniewnej fizjonomii. Wg naukowców, zjawisko to dałoby się wytłumaczyć, gdyby psy traktowały rozzłoszczoną twarz jako bodziec awersyjny (zapamiętaną z przeszłości wskazówkę, że lepiej trzymać się z daleka od ludzi wyglądających na złych).

Naukowcy zamierzają badać rolę doświadczenia w rozpoznawaniu przez psa ludzkich emocji, a także wpływ emocji właściciela i innych ludzi na emocje wyrażane przez psa.

pies emocje człowiek rozróżniać zadowolenie szczęście złość gniew bodziec awersyjny mimika Corsin Müller Ludwig Huber