Wielki but z północy. Rubieży Imperium Romanum bronili bardzo wysocy żołnierze

| Ciekawostki
Postaw mi kawę na buycoffee.to
The Vindolanda Trust

Wielkie buty z Wału Hadriana. Północnych rubieży Imperium Romanum bronili przed barbarzyńcami wyjątkowo wysocy żołnierze.
W słynnym rzymskim forcie Vindolanda odkryto około 5000 skórzanych butów, które dają specjalistom niezwykły wgląd w życie dzieci, kobiet i mężczyzn zamieszkujących 2000 lat temu to wyjątkowe miejsce. Vindolanda Trust prowadzi też pięcioletni projekt badawczy w  położonym kilkanaście kilometrów na zachód od Vindolandy Magna Roman Fort zwanym Carvoran Roman Fort. W bieżącym roku rozpoczęto prace w rowie obronnym chroniącym obóz od północy i dokonano tam niezwykle interesującego odkrycia.

The Vindolanda Trust The Vindolanda Trust

Kilka tygodni temu archeolodzy znaleźli but o długości podeszwy 32 cm, co odpowiada rozmiarowi 48 lub 49. To jeden z największych butów w zbiorach Vindolanda Trust. A jakby tego było mało, w kolejnych dniach znaleziono następne wielkie buty. Obecny stan wykopalisk to 8 butów o długości ponad 30 centymetrów, w tym 32,6-centymetrowy gigant, największy but w zbiorach Vindolanda Charitable Trust. Innymi słowy, aż 25% butów z Fortu Magna ma ponad 30 cm długości. Tymczasem w Vindolandzie tak duże buty stanowią jedynie 0,04% całej kolekcji.

Buty o rozmiarach 48-49 prawdopodobnie należą do mężczyzn, których wzrost mógł wynosić między 190 a 200 centymetrów. I w czasach współczesnych tak wysoki człowiek wyróżnia się z tłumu. Dwumetrowy żołnierz musiał budzić tym większy podziw w Imperium Rzymskim w czasach, gdy przeciętny mężczyzna był o 7-10 centymetrów niższy niż obecna średnia dla mężczyzny zamieszkującego Wielką Brytanię.

Rzućmy na chwilę okiem na rzymską armię. W IV wieku Publius Vegetius Renatus napisał „Epitoma rei militaris”, w którym postulował przywrócenie dawnego systemu w z wolna chylącej się ku upadkowi armii imperium. Jego dzieło przez wieki było biblią wojskowości w Europie. Pozostawił w nim, między innymi, informacje o tym starym systemie, za którego powrotem tęsknił. Dzięki niemu wiemy, że w czasach świetności armii imperialnej, minimalny wzrost kawalerzysty wynosił 177 cm, a legionista z pierwszej kohorty musiał mieć co najmniej 172 cm.

Najlepiej udokumentowaną jednostką służącą w forcie Magna jest Cohors I Hamiorum Sagittariorum, czyli I kohorta hamijskich łuczników. Była to jednostka pomocnicza pochodząca z okolic syryjskiego miasta Hama. Oddziały łuczników są jednymi z pierwszych profesjonalnych jednostek pomocniczych odnotowanych w rzymskiej armii, a Cohors I Hamiorum Sagittariorum była jedyną taką jednostką stacjonującą w Brytanii. 

Pierwsze informacje o jej obecności w tej prowincji pochodzą z dyplomu wojskowego wydanego w 122 roku naszej ery. Jej obecność jest wspominana też na dyplomie z roku 135. W samym Forcie Magna znaleziono zaś w ołtarz z dedykacją, która wspomina Luciusa Aeliusa Caesara. Consul ordinarius Lucius Ceionius Commodus został w 136 roku adoptowany przez cesarza Hadriana i otrzymał imię Lucius Aelius Caesar. Wiemy też, że zmarł 1 stycznia 138 roku. To zaś pozwala nam stwierdzić, że dowodzona przez Titusa Flaviusa Secundusa (jego imię znamy z tej samej inskrypcji) Cohors I Hamiorum Sagittariorum na pewno przebywała w Magna pomiędzy 136 a początkiem 138 roku. Inne inskrypcje informują nas, że żołnierze tej jednostki wznosili mury fortu.

Nie wiemy natomiast, gdzie łucznicy z Hama stacjonowali przed drugą połową lat 30. II wieku. Jednostka nie jest nigdzie bezpośrednio zaświadczona przed rokiem 122. Zagadką też jest, jak długo oddział stacjonował w Magna. Mogło minąć kilka lat, zanim żołnierzom polecono wznoszenie kamiennego muru. Później zaś jednostka trafiła na północ, na teren dzisiejszej Szkocji, a wiemy o tym z trzech inskrypcji w forcie Bar Hill z Wału Antonina. Co ciekawe, mówią one o obywatelach Galii, co może świadczyć o uzupełnieniu jednostki rekrutem pochodzącym z terenów bardzo od Syrii oddalonych.

Oczywiście powstaje pytanie, czy wielkie buty należały do bardzo wysokich syryjskich łuczników. Miejmy nadzieję, że wykażą to bardziej szczegółowe badania.

Imperium Romanum Magna Roman Fort but Vindolanda