Piwo zapewniało jedność imperium Wari
Przed tysiącem lat na terenie dzisiejszego Peru istniało imperium Wari. U szczytu swojej potęgi rozciągało się ono na 1500 kilometrów. Powstało około 600 roku i upadło około roku 1100. Teraz archeolodzy badający kulturę Wari zauważyli, że ważnym czynnikiem, który pozwolił na istnienie imperium przez 500 lat był... stały dostęp do piwa.
Nasze badania pomagają zrozumieć, w jaki sposób piwo przyczyniło się do powstania złożonej organizacji politycznej, mówi Ryan Williams, dyrektor Wydziału Antropologii w Field Museum i główny autor badań. Wykorzystaliśmy nowe technologie do zdobycia informacji na temat technik produkcji piwa i jego znaczenia dla społeczeństwa.
Przed niemal 20 laty w Cerro Baul na południu Peru zespół Williamsa znalazł browar Wari. To był mikrobrowar, ale obok mogła znajdować się tawerna, wyjaśnia Williams. W browarze powstawała chicha, która nadawała się do spożycia jedynie przez tydzień, zatem nie mogła być transportowana na duże odległości. Ci, którzy chcieli się jej napić, przybywali do Cerro Baul z okazji różnych świąt. Święta te były dla Wari bardzo ważne. Do Cerro Baul mogło przybywać nawet 200 przedstawicieli lokalnej elity politycznej, którzy pili chichę z metrowej wysokości ceramicznych naczyń ozdobionych wizerunkami bogów i przywódców Wari. Ludzie przybywali tutaj, brali udział w uroczystościach i w ten sposób odtwarzali i potwierdzali swoje związki z rządzącymi Wari. Niewykluczone, że płacili wówczas trybut i przysięgali wierność Wari, mówi Williams. Piwo pozwalało więc na utrzymanie jedności imperium.
Zespół Williamsa przeanalizował też pozostałości ceramicznych naczyń z Cerro Baul. Wykorzystali m.in. laser, za pomocą którego pozyskiwali z naczyń osady, a następnie je podgrzewali do bardzo wysokich temperatur i badali skład molekularny. Dzięki temu mogli zarówno stwierdzić, skąd pochodziła glina na naczynia oraz z czego robiono piwo.
W badaniach tych schodzimy do poziomu atomowego. Liczymy atomy, próbujemy odtworzyć molekuły, określić ich masę, zbadać to, co zostało przed tysiącem lat uwięzione w porach ceramiki. To daje archeologom zupełnie nowy ogląd przeszłości, stwierdza Williams.
Naukowcy nawiązali nawet współpracę z peruwiańskimi browarnikami i wspólnie testowali składniki, z których przed wiekami mogła powstawać chicha. Wytwarzanie chichy to skomplikowany proces wymagający umiejętności i doświadczenia. Eksperymenty wiele nas nauczyły na temat tego napoju oraz ilości pracy i samego procesu potrzebnego do jego wytworzenia, mówi profesor Donna Nash z Field Museum, która była odpowiedzialna za odtworzenie procesu produkcji chichy.
Miłośników piwa z pewnością zainteresuje fakt, że na podstawie pracy Nas Field Museum oraz chicagowski Off Colour Brewing wyprodukowały różowe ale przyprawiane pieprzem. Trunek o nazwie Wari Ale będzie można kupić w okolicach Chicago w czerwcu.
Badanie pozostałości piwa Wari zdradziło dwie ważne informacje. Po pierwsze, naczynia, w których się znajdowało, wykonano z lokalnej gliny. Po drugie chichę robiono z górskiego (pepper berry), który rośnie nawet podczas suszy. Oba te czynniki oznaczały, że piwo było ciągle dostępne. Nawet jeśli z powodu suszy był problem z uprawą kukurydzy, z której również wytwarzano chichę, nawet jeśli nie można było sprowadzać gliny z innych regionów, to pieprzowa chicha w naczyniach z lokalnej gliny zawsze była pod ręką.
Autorzy badań uważają, że ta stała dostępność piwa była tym, co pomagało w utrzymaniu jedności imperium Wari. Był to olbrzymi organizm polityczny, który rozciągał swoją władzę na różne grupy ludności. Sądzimy, że to właśnie wytwarzanie i podawanie piwa było tym, co zapewniało jedność, stwierdza Williams. To ważne badania, gdyż pomagają zrozumieć, w jaki sposób tradycje tworzą więzy społeczne łączące ludzi o różnym pochodzeniu.
Komentarze (0)