Zapalenie stawów - bolączka pliozaura
Zapalenie stawów jest zmorą wielu osób powyżej 55. r.ż. Okazuje się, że nie tylko ich, bo ślady tej samej choroby odnaleziono właśnie u pliozaura z późnej jury, który przez problemy ze stawem żuchwowym miał zniekształcony zgryz.
Naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu badali okaz znaleziony w Westbury w hrabstwie Wiltshire. Mięsożerny pliozaur miał 8 metrów długości, krokodylą głowę, krótką szyję i cztery płetwy. Dysponując 20-cm zębami, normalnie takie zwierzę z łatwością rozszarpałoby większość morskich gadów na strzępy, ale w przypadku osobnika, który po wielu milionach lat skończył w Bristol City Museum and Art Gallery, o sianiu postrachu nie mogło nawet być mowy.
Dr Judyth Sassoon zauważyła, że choroba przypominająca ludzkie zwyrodnienie stawów zniszczyła lewy staw żuchwowy, przemieszczając żuchwę na jedną stronę. Zwierzę ewidentnie żyło ze zniekształceniem przez wiele lat, bo na kości żuchwy widnieją ślady pozostawione przez górne zęby. Świadczy to o tym, że drapieżnik nadal mógł polować i jakoś radził sobie z jedzeniem.
Kilka cech szkieletu, np. niewielki grzebień ciemieniowy, sugeruje, że była to wiekowa samica, u której artretyzm pojawił się w przebiegu starzenia. Niewyleczone złamanie żuchwy oznacza, że w pewnym momencie osłabione kości nie wytrzymały i życie gada dobiegło końca. Skąd wiadomo, że osobnik był dorosły? Świadczą o tym imponujące rozmiary oraz zrośnięte kości czaszki.
Olbrzymie pliozaury znajdowały się na szczycie łańcucha pokarmowego, dlatego na niepełnosprawności tego drapieżnika mogły korzystać wyłącznie inne pliozaury.
Komentarze (0)