Prace domowe nie wystarczą, by zrealizować normy ruchu
Prace domowe mogą nie być aż tak zdrowe, jak ludzie sądzą. Ci, którzy uwzględniają je jako część zalecanej tygodniowej dawki ruchu, okazują się bowiem ciężsi.
W ramach Sport NI Sport and Physical Activity Survey (SAPAS) naukowcy z University of Ulster zbadali ponad 4500 osób. Ochotników poproszono o ocenę ilości oraz intensywności aktywności fizycznej w domu, pracy, sporcie, rekreacji oraz w ramach transportu. Okazało się, że prace domowe stanowiły sporą część ogólnej ilości umiarkowanie intensywnego oraz intensywnego ruchu, o jakim wspominano. Co więcej, osoby donoszące o największej ilości wykonywanych prac domowych były w rzeczywistości cięższe od ludzi przyznających się do innych form umiarkowanie intensywnych ćwiczeń.
Choć istnieje zgoda co do tego, że jakiś ruch jest lepszy od żadnego, studium sugeruje, że pracując w domu, można fałszywie zakładać, że osiąga się umiarkowany poziom wysiłku, przez co zajęcia takie wliczają się do rekomendowanych przez brytyjskich ekspertów 150 min umiarkowanie intensywnego ruchu tygodniowo.
Podczas studium 42,7% respondentów wspominało o zrealizowaniu lub przekroczeniu zalecanych norm, przy czym osoby te twierdziły, że 11-73% tygodniowej umiarkowanej aktywności stanowiły właśnie prace domowe.
Porządki, majsterkowanie czy ogrodnictwo są aktywnością fizyczną i teoretycznie powinny zwiększać liczbę spalanych kalorii, ale odkryliśmy, że prace domowe i szczupłość były ze sobą odwrotnie skorelowane. To sugeruje, że albo ludzie przeceniają ilość umiarkowanego ruchu w czasie sprzątania itp., albo jedzą za dużo, by skompensować sobie wysiłek - opowiada prof. Marie Murphy.
W przypadku kobiet wykluczenie prac domowych z listy tygodniowych aktywności fizycznych powodowało, że tylko 1:5 (20,4%) realizowała rządowe normy ruchu.
Rozmawiając z ludźmi nt. dawki ruchu koniecznej do zachowania zdrowia, należy zaznaczyć, że prace domowe mogą nie być wystarczająco intensywne, by przyczynić się do realizacji tygodniowego planu i że w każdym tygodniu należałoby uwzględnić także bardziej wymagające formy ruchu.
Komentarze (0)