Metamateriał pomoże przesłać prąd
Inżynierowie z Duke University teoretycznie wyliczyli, że za pomocą odpowiednio zaprojektowanego metamateriału możliwe będzie znaczące zmniejszenie strat energii wysyłanej bezprzewodowo.
Podczas bezprzewodowego przesyłania energii jej większość jest tracona. Olbrzymich strat można uniknąć tylko wówczas, gdy odbiornik i nadajnik znajdują się bardzo blisko siebie. Jednak uczeni z Duke stwierdzili, że jeśli pomiędzy urządzeniami umieścimy przewidziany przez nich teoretycznie metamateriał, to skupi on energię tak, że mimo większej odległości nadajnika od odbiornika, straty energii będą minimalne.
Obecnie udaje się przesłać niewielkie ilości energii na krótkie odległości, na przykład możemy zasilić tagi RFID. Jednak większe ilości energii, takie jak promienie lasera czy mikrofale mogłyby spalić wszystko na swojej drodze - mówi Yaroslav Urzhumov z Duke'a.
Nasze obliczenia wskazują, że powinno być możliwe wykorzystanie metamateriału do zwiększenia ilości transmitowanej energii bez występowania efektów ubocznych - dodaje.
Urzhumov pracuje w laboratorium profesora Davida R. Smitha, którego zespół jako pierwszy na świecie zaprezentował metamateriał działający jak czapka-niewidka.
Jako że metamateriały mogą działać tak, jakby część przestrzeni nie istniała to, zdaniem Urzhumova, ich zastosowanie pomiędzy nadajnikiem energii a odbiornikiem wywoła taki efekt, jakby urządzenia były bardzo blisko siebie. A zatem straty energii powinny być minimalne.
Taki materiał, o ile powstanie, powinien składać się z setek lub tysięcy pętli przewodzących ułożonych w jedną macierz. Pętle takie będą umieszczone na podłożu z miedzi i włókna szklanego. System taki musi być dostrojony do specyficznego odbiornika, a ten z kolei musi być zestrojony z nadajnikiem - stwierdził Urzhumov.
Komentarze (6)
pogo, 24 maja 2011, 20:32
"bezprzewodowa transmisja danych za pośrednictwem ośrodka materialnego" czy tylko dla mnei to nie jest już bezprzewodowe?
mikroos, 24 maja 2011, 21:05
Powietrze to także ośrodek, a mimo to radiową transmisję danych w powietrzu trudno nazwać przewodową.
thikim, 24 maja 2011, 23:29
Masz rację co do bezprzewodowej transmisji ale zapewne w pomyśle chodzi o "soczewki" a nie przewody.
pogo, 25 maja 2011, 07:55
mikroos ale fale radiowe jeszcze lepiej by się rozchodziły w próżni, a to już nie jest ośrodek materialny.
mikroos, 25 maja 2011, 08:26
Nie odnoszę się do pomysłu, tylko do samej definicji transmisji bezprzewodowej zasugerowanej przez @pogo.
A co to zmienia? Mimo wszystko transmisja w powietrzu też jest transmisją bezprzewodową, mimo że masz ośrodek.
Mariusz Błoński, 25 maja 2011, 09:36
Nadal będzie bezprzewodowa, bo przecież jeśli oba urządzenia będą w odległości 1 m od siebie, to warstwa metamateriału nie będzie gruba na 1 m. Czyli w powietrzu sobie prąd ma lecieć.