Bakterie pomagają po operacji
Odpowiednio skomponowana mieszanka bakterii może wspomagać powrót do zdrowia pacjentów po zabiegu tworzenia bypassu żołądka - donoszą naukowcy z Stanford School of Medicine. Badacze przeanalizowali losy czterdziestu dwóch pacjentów, u których wykonano wspomniany zabieg, a następnie podawano im zestaw bakterii probiotycznych, sprzyjających prawidłowemu funkcjonowaniu przewodu pokarmowego.
Sześć miesięcy po operacji wykonano u pacjentów pomiar masy ciała. Wynika z nich, że osoby przyjmujące codziennie koktajl probiotyków zrzuciły 70% nadmiernych kilogramów, zaś w kontrolnej grupie pacjentów, u których nie zastosowano bakteryjnego "wspomagania", stwierdzono spadek masy o 66%. U osób leczonych probiotykami stwierdzono także mniejszą częstotliwość niepożądanych objawów pojawiających się po zabiegu, jak nudności czy wzdęcia. Podczas wywiadu lekarskiego informowały one także o wyższym poziomie ogólnego samopoczucia.
Probiotyki to grupa mikroorganizmów dodawanych najczęściej do produktów mleczarskich, takich jak jogurty i kefiry. Pomagają leczyć wiele dolegliwości ze strony układu pokarmowego, jak np. biegunki, wzdęcia i zaparcia. Wielką zaletą tego typu leczenia jest jego bezpieczeństwo, bardzo niska cena oraz łatwość zastosowania. Większość z nich można także przyjmować we własnym zakresie, bez nadzoru lekarza. Dodatkowo, chronią nas przed infekcjami poprzez wypieranie z organizmu innych, szkodliwych mikroorganizmów. Niektóre z nich stymulują także układ odpornościowy do skuteczniejszego działania.
Pomysł podawania probiotyków po zabiegu tworzenia bypassów wziął się z poprzedniego odkrycia tego samego zespołu. Badacze zauważyli wówczas, że u wielu pacjentów w wyniku operacji dochodzi do niekorzystnych zmian w składzie flory bakteryjnej przewodu pokarmowego. W celu usunięcia tego problemu zaproponowano podawanie dawki specjalnie wyselekcjonowanych bakterii należących do rodziny Lactobacillus, których zadaniem było zasiedlenie jelit i jednoczesne wyparcie z niego szkodliwych mikroorganizmów.
Po sześciu miesiącach od rozpoczęcia eksperymentalnej terapii wykonano analizę chemiczną gazów wypełniających jelita, dzięki czemu możliwe było ustalenie proporcji korzystnych i szkodliwych mikroorganizmów. Badaczom udało się potwierdzić, że przyjmowanie probiotyku znacznie poprawia skład flory bakteryjnej, co przekłada się na poprawę ogólnego stanu zdrowia.
Dr John M. Morton, lekarz należący do prowadzącego badania zespołu, tłumaczy, że zmniejszenie intensywności objawów ubocznych w wyniku operacji przekłada się na szybszy spadek masy ciała. Jeżeli jesteś w stanie trawić pokarm w spokoju, spada prawdopodobieństwo, że będziesz poszukiwał dodatkowych niezdrowych przekąsek (ang. junk food - red.) po zabiegu. Dr Morton przypuszcza także, że odpowiednia flora bakteryjna przewodu pokarmowego może wywierać bezporedni wpływ na masę ciała.
Lekarze zajmujący się zagadnieniem wykazują dużo entuzjazmu dla pomysłu naukowców z Uniwersytetu Stanforda. Nawet pomimo faktu, że jest to nieduże badanie, osobiście rekomendowałbym przyjmowanie suplementów pacjentom, którzy cierpią z powodu niekorzystnych objawów ze strony układu pokarmowego po operacji, mówi Mark DeLegge, specjalizujący się w leczeniu chorób układu pokarmowego lekarz ze szkoły medycznej przy University of South California. Zastrzega jednak, że jego zdaniem przyjmowanie probiotyków należy w takiej sytuacji zawsze konsultować z lekarzem.
Tworzenie bypassu żołądka polega na zmniejszeniu objętości tego organu (u osób obarczonych poważną otyłością jest on poważnie rozciągnięty) oraz przyłączenia jelita cienkiego do powstałej w ten sposób niedużej kieszonki. Dzięki operacji, zołądek mieści znacznie mniej pożywienia i szybciej dostarcza do mózgu sygnał sytości. Jest to zabieg niezwykle skuteczny terapeutycznie, gdyż pozwala stracić średnio aż 80% nadmiernych kilogramów w czasie zaledwie jednego roku. Dzięki tworzeniu bypassu udaje się także wyleczyć średnio 82% przypadków cukrzycy typu II, która rozwija się najczęściej właśnie u osób otyłych.
Wyniki swoich badań naukowcy zaprezentowali w czasie Tygodnia Chorób Układu Pokarmowego zorganizowanego w amerykańskim San Diego.
Komentarze (0)