Rosja rewiduje swój program kosmiczny
Agencja Roskosmos poinformowała, że w związku z olbrzymimi cięciami finansowymi konieczna jest rewizja całego rosyjskiego programu kosmicznego. W przejrzenie i rewizję programów kosmicznych zaangażowano liczne ministerstwa.
Spadające ceny ropy naftowej, osłabiający się rubel oraz zachodnie sankcje spowodowały, że rosyjskie władze muszą ograniczać wydatki. Cięcia dotkną każdego sektora państwowego. Ze skąpych informacji przekazanych przez gazetę Izwiestia wynika, że program eksploracji Księżyca - w ramach którego planowano zbudować stałą bazę na Srebrnym Globie, straci 1,22 miliarda dolarów. Roskosmos nie odniósł się do tej informacji. Zrewidowany federalny program kosmiczny na latach 2016-2025 przewiduje badanie Księżyca za pomocą automatycznych orbiterów oraz stworzenie naukowych i technicznych podstaw do dalszych badań, w tym do misji załogowej - czytamy w oświadczeniu Roskosmosu. Przedstawiciele agencji odmówili udzielenia informacji, czy budowa bazy wciąż jest aktualna. Poinformowali jedynie, że pierwszy załogowy lot wokół Księżyca odbędzie się nie wcześniej niż w roku 2029.
Prezydent Putin wielokrotnie zapowiadał, że Federacja Rosyjska powróci w przestrzeń kosmiczną i będzie w niej odnosiła takie sukcesy jak, początkowo, odnosił Związek Radziecki. To właśnie ZSRR wystrzeliło pierwszego satelitę (1957), wysłało w kosmos pierwszego człowieka (1961) i to radziecki kosmonauta jako pierwszy odbył spacer w przestrzeni kosmicznej (1965). USA szybko jednak nadrobiły zaległości i w latach 1969-1972 przeprowadziły sześć misji załogowych zakończonych lądowaniem na Księżycu. Ani ZSRR ani Federacja Rosyjska nie mają na swoim koncie takiego dokonania.
Komentarze (0)