Kostka prawie jak rakieta

| Zdrowie/uroda
University of Alabama

Ludzka kostka dostarcza znacznie więcej energii niż kolano i biodro, przez co staje się kluczowym elementem chodu. Niestety, standardowe protezy podudzia nie wytwarzają takich ilości energii, by wspomagać chód właściciela. Stąd pomysł na protezę z jednoskładnikowym materiałem pędnym.

Jak tłumaczą wynalazcy z kilku amerykańskich uczelni, sporo protez tylko rozprasza energię, przez co inne stawy muszą ciężej pracować, człowiek wydatkuje więcej energii, a jego sposób poruszania się staje się nienaturalny i asymetryczny.

By jakoś temu zaradzić, dr Xiangrong Shen z University of Alabama nawiązał współpracę z naukowcami ze swojej macierzystej uczelni oraz Vanderbilt University i Georgia Institute of Technology.

Shen tłumaczy, że w skład nowej protezy wchodzą 2 podstawowe elementy: 1) jednoskładnikowy ciekły materiał pędny, który rozkłada się w kontakcie z katalizatorem i 2) rękawowy napęd mięśniowy - sztuczny mięsień, który zastępuje silnik (ma on większą moc, jest lżejszy i bardziej kompaktowy, a pod względem elastyczności w większym stopniu przypomina mięśnie szkieletowe).

Na razie osiągnięcia zademonstrowano na stawach robota. Teraz Shen zamierza popracować nad bezpieczeństwem przechowywania paliwa, zarządzeniem spalinami i ciepłem, a także izolacją termiczną.

Gdy zakończy się część badawcza 4-letniego projektu, proteza przejdzie testy w laboratorium Georgia Tech. Tam jej wydajność zostanie prześledzona za pomocą systemu kamer oraz platformy posturograficznej.

proteza podudzie kostka energia napęd mięśniowy jednoskładnikowy materiał pędny dr Xiangrong Shen