Psychoza zmienia reakcję na 'Alicję w Krainie Czarów'
Już przy pierwszym epizodzie psychozy ludzie przetwarzają informacje inaczej od zdrowej grupy kontrolnej.
Projektując eksperyment, fińscy naukowcy wzięli pod uwagę trzy rodzaje problemów. Po pierwsze, w badaniach funkcjonalnym rezonansem magnetycznym (fMRI) często biorą udział osoby przewlekle chore, a w przypadku wczesnej psychozy, gdzie wzorce działania mózgu nie zostały jeszcze wbudowane, różnice z grupą kontrolną mogą być słabiej wyrażone. Po drugie, należało się upewnić, że wszystkim - chorym i grupie kontrolnej - prezentuje się te same bodźce. Idealnie stymulacja powinna zawierać dużo informacji, tak jak sytuacje w realnym życiu. Rozwiązaniem okazało się wyświetlanie w skanerze "Alicji w Krainie Czarów" Tima Burtona.
W badaniach Finów wzięło udział 46 pacjentów z pierwszym epizodem psychozy i 32 osoby zdrowe. Odkryto znaczące różnice w aktywności przedklinka (praecuneus), regionu związanego z pamięcią, świadomością wzrokowo-przestrzenną czy samoświadomością.
W ramach studium, opierając się na aktywności utrwalonej w czasie oglądania filmu, próbowaliśmy stwierdzić, czy dana osoba jest pacjentem z pierwszym epizodem psychozy, czy zdrową osobą z grupy kontrolnej. Ustaliliśmy, że szczególnie dobrze udaje się to dzięki monitorowaniu aktywności przedklinka, [...] centralnego ośrodka integracji informacji odnoszących się do ja i pamięci epizodycznej [...] - wyjaśnia Eva Rikandi z Aalto University. Działając w ten sposób, Finowie uzyskali 80-proc. trafność klasyfikacji.
Komentując odkrycia kolegów po fachu i odnosząc się do wyzwalania przez "Alicję w Krainie Czarów" innych wzorców aktywności mózgu, hiszpański psychiatra prof. Celso Arango podkreśla, że powinniśmy wiedzieć, czy pacjent z psychozą postrzega film jako bardziej, czy mniej odnoszący się do jego życia niż zdrowy człowiek i jak by to wyglądało przy filmach z gatunków innych niż fantasy.
Komentarze (0)