Rafy blakną coraz częściej

| Nauki przyrodnicze
James Watt

Pozostało coraz mniej czasu na uratowanie raf koralowych. W piśmie Science ukazały się wyniki pierwszych badań, których autorzy porównali odstępy czasu pomiędzy blaknięciem raf koralowych w różnych lokalizacjach na świecie.

Czas, pomiędzy blaknięciem raf koralowych uległ cztero-, pięciokrotnemu skróceniu w ciągu ostatnich 3-4 dekad. Na początku lat 80. do blaknięcia dochodziło średnio raz na 25-30 lat, od roku 2010 średnia ta wynosi 6 lat, mówi główny autor badań, profesor Terry Hughes z Centre of Excellence for Coral Reef Studies.

Przed latami 80. nie słyszało się o masowym blaknięciu raf koralowych, nawet podczas lat z El Niño. Obecnie zaś powtarzające się przypadki lokalnego blaknięcia raf i masowego wymierania koralowców stały się normą, a jest to związane ze wzrostem temperatury oceanów, dodaje uczony.

Naukowcy wyróżnili trzy okresy. Pierwszy z nich miał miejsce przed latami 80., kiedy to do blaknięć raf dochodziło rzadko i na skalę lokalną. W latach 80. i 90. zaczęto odnotowywać pierwsze przypadki masowych blaknięć, do których dochodziło w czasie El Niño. Obecnie zaś do blaknięć dochodzi przez cały czas. Badacze wykazali też, że obecnie oceany podczas chłodnych cyklów La Niña są cieplejsze, niż były przed 40 laty podczas ciepłych okresów El Nino.

Blaknięcie to reakcja raf na podniesioną temperaturę wody. Gdy blaknięcie jest masowe i trwa długo, wiele korali umiera. Odrodzenie się nawet najszybciej rosnących gatunków trwa co najmniej dekadę, mówi współautor badań, profesor Andrew Baird.

W ciągu ostatnich 50 lat klimat szybko się ocieplał. Najpierw spowodowało to, że okresy El Niño stały się niebezpieczne dla raf koralowych. Teraz zaś widzimy, że blakną one każdego cieplejszego lata, stwierdza doktor C. Mark Eakin z NOAA.

Przykładem niech będzie Wielka Rafa Koralowa, która od 1998 roku doświadczyła czterech masowych blaknięć, w tym dwóch rok po roku w latach 2016-2017.

rafa koralowa blaknięcie ocieplenie temperatura