Serce bije, pompuje i węszy?
Dotąd sądzono, że nos ma monopol na receptory węchowe. Czas jego hegemonii najwyraźniej się jednak kończy, o czym świadczą m.in. doniesienia doktora Petera Schieberlego z Uniwersytetu Technicznego w Monachium.
Nasz zespół odkrył ostatnio, że receptory węchowe występują nie tylko w komórkach w nosie [w rzęskach neuronów węchowych], ale i w komórkach krwi. W nosie receptory te wykrywają substancje zwane odorantami i przekładają je na woń, którą na poziomie mózgu interpretujemy jako przyjemną bądź nie. Co ciekawe, naukowcy gromadzą coraz więcej dowodów, że takie same receptory występują w sercu, płucach i wielu innych narządach nieczuciowych. Gdy jemy, składniki pożywienia przenikają z żołądka do krwioobiegu. Czy to jednak oznacza, że np. serce potrafi "wywąchać", że właśnie spałaszowaliśmy stek? Na razie nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie.
Ekipa Schieberlego stwierdziła, że wyizolowane z próbek pierwotne komórki krwi (komórki macierzyste) są przyciągane do cząsteczek odorantów. W jednym z eksperymentów naukowcy posłużyli się komorą z wieloma zagłębieniami. Gdy na jednym z jej końców umieścili atraktant (wabiącą substancję zapachową), a na drugim komórki krwi, komórki zaczęły się przemieszczać w kierunku woni.
Komentarze (1)
Tolo, 12 kwietnia 2013, 18:31
Przez żolądek do serca