Podziemny robot sprawdzi kable
Na University of Washington w Seattle powstał robot, który jest w stanie poruszać się pod ziemią i monitorować stan kabli energetycznych. Urządzenie pozwoli wykryć nieprawidłowości w działaniu kabli, zanim jeszcze dojdzie do awarii.
Przez ostatnie 50 lat do wykrywania możliwych awarii wykorzystywano test wysokich potencjałów. Polegał on na odłączeniu danego kabla i wysłaniu sygnału o wysokim napięciu.
Jeśli kabel był wadliwy, dochodziło do jego awarii. Plusem takiej metody jest fakt, iż była to awaria kontrolowana. Ostatnio używa się też radarów.
Obie metody wymagają jednak sporo pracy ze strony ludzi, są więc kosztowne.
Opracowany właśnie robot jest urządzeniem autonomicznym. Porusza się wzdłuż kabla i bez przerwy monitoruje jego stan za pomocą trzech sensorów. Urządzenie składa się z dwóch segmentów, przypominających wagoniki. Pierwszy z nich, wyposażony w żyroskop, odpowiada za stabilne poruszanie się, w drugim zastosowano monitorujące kabel czujniki.
Co prawda jedynie 10% kabli układanych jest w rurach lub tunelach, ale to właśnie one najczęściej ulegają awarii.
Naukowcy mają nadzieję, że już niedługo ich robot będzie gotowy do wypuszczenia na rynek.
Komentarze (0)