Robot jak pigułka
Naukowcy pracują nad robotem wielkości tabletki, który przemieszczałby się po organizmie w poszukiwaniu raka. Urządzenie będzie w stanie przeprowadzić testy dotyczące guza we wnętrzu ciała i przesłać wyniki do komputera.
Robot ma być wyposażony w kamerę wideo, która wykonywałaby ok. 40 tys. zdjęć jelit. Ponieważ obraz byłby na bieżąco przekazywany do peceta, nie ma potrzeby odzyskiwania urządzenia, które kończyłoby swój elektroniczny żywot w toalecie.
Wynalazek bazuje na istniejącej już technologii PillCam, którą wykorzystuje się w szpitalach do wykrywania takich schorzeń, jak choroba Crohna-Leśniowskiego. Kamera poszukuje oznak stanu zapalnego błony śluzowej jelit. PillCam wykonuje jedynie zdjęcia "podejrzanych" miejsc, natomiast nowy robot zbada tkankę, by od razu określić, czy jest zdrowa, czy zaatakowana przez nowotwór.
Komentarze (0)