Krwiożerczy pomidor
Pomidor czy ziemniak wydają się zupełnie nieszkodliwe. I rzeczywiście, takie są dla ludzi, ale już nie dla owadów. Botanicy odkryli bowiem, że rośliny te są mięsożernymi drapieżnikami, które polują na insekty, by zadbać o samonawożenie (Botanical Journal of the Linnean Society).
Eksperci z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew zauważyli, że rośliny chwytają owady za pomocą lepkich włosków na łodygach. Następnie ich korzenie absorbują składniki odżywcze, pochodzące z rozkładu opadających na ziemię ciał.
Metoda ta pojawiła się zapewne u dzikich roślin, które żyjąc na ubogiej w składniki odżywcze glebie, muszą sobie jakoś pomóc. Tę samą zdolnością dysponują jednak udomowione odmiany z przydomowych ogródków czy plantacji.
Drapieżnych roślin poszukiwano w odległych zakątkach świata, tymczasem ich liczba jest najwyraźniej mocno niedoszacowana - szacuje się, że nawet o ok. 50% - i zaliczyć do nich można wiele z pozoru łagodnych gatunków, np. petunie, tytoń ozdobny, tasznik pospolity czy pomidory i ziemniaki.
Uprawiane pomidory i ziemniaki nadal mają włoski. W szczególności pomidory są pokryte tymi lepkimi włoskami. Regularnie chwytają małe owady. Zabijają je - opowiada prof. Mark Chase.
Mogliśmy nie dostrzec wielu drapieżnych roślin, ponieważ nie mają one oczywistych cech, które kojarzy się zazwyczaj z mięsożernymi gatunkami.
Komentarze (8)
nieuk, 5 grudnia 2009, 23:31
Eksperci z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew zauważyli, że rośliny chwytają owady za pomocą lepkich włosków na łodygach. Następnie ich korzenie absorbują składniki odżywcze, pochodzące z rozkładu opadających na ziemię ciał.
A czy lepki sok-wydzielina zawiera jakieś substancje toksyczne dla owadów? Tak mi się wydaje, bo bez tego przyczepiałyby się tylko te malutkie i tak zostawały, zamiast upaść i - jak twierdzą badacze - użyźnić glebę. Chyba, że użyźnianie ma nastąpić wraz z rozkładem całej rośliny? Skądinąd tasznik pospolity jest bardzo nielubiany przez kleszcze. Zaczęłam go bardzo szanować w moim ogrodzie, zwłaszcza, że chętnie rośnie w miejscach deptanych przez psy, które kleszczy w ogrodzie nigdy nie złapały. Chętnie dowiedziałabym się czegoś o substancjach, które zawiera.
Jurgi, 6 grudnia 2009, 23:46
Ciekawe.
Wśród wielu doradzanych „domowych” odstraszaczy na komary wymieniane są także czasem liście pomidora. Możliwe, że w związku ze swoją „drapieżnością” są w jakimś stopniu odstraszające dla niektórych insektów.
polapol, 7 grudnia 2009, 11:01
Czyli jednak twórcy horrorów mają rację...
p53, 8 grudnia 2009, 11:41
ciekawe, czy rzeczywiscie jest tak duzo tych owadow, zeby uzyznialy glebe :? trzebaby bylo przeprowadzic doswiadczenie, polegajace na porownianiu intensywnosci wzrostu, plonu itp, wtedy gdy maja co "jesc" i gdy nie beda mialy dostepu do owadow.
Marek Nowakowski, 9 grudnia 2009, 03:24
Trupa zakopiesz w altance z warzywniakami czy pod starą sliwą to będzie te rośliny/grzewa obok absorbowały składniki odżywcze (czy dzieci, które będą jadły płody z takiej ziemi bez pestycydów, opryskówm nawozów będą miały inaczej rozwinięte mózgi jak ich osobnicy wychowani na wątłej jakości 'żarle' miastowym czy też podrasowanym genetycznie? Sterydowanych mięsach czy pryskanych kapustach, sałatach? Z jakich rejonów pochodzą teraźniejsi naukowcy i jak się odżywiali za młodu, w wieku dojrzewania i co teraz lubią pojadać?
Martwą materią żywi się ziemia, a dalej to idzie w obieg jak wszyscy wiemy. Jak mszyce zaatakują roślinę to biedronka pomoże. Kwiaty ziemniaków się spryska, stonka opadnie i ziembniak się stonką pożywi (ptaki stonkę jedzą w postaci żuka czy tylko w pierwszej fazie po wykluciu, gdy jest larwą?). Jaszczurki kleszczami się żywią?
- Trzmiel czy pszczoła musi zapylić i tak kwiaty.
Jurgi, 9 grudnia 2009, 13:22
I co z tego? Wątpię, żeby pszczole czy trzmielowi zaszkodziły włoski na łodydze, czy liściu. Te owady zresztą siadają na kwiatach. Zresztą wyraźnie pisałem o komarach (i podobnych insektach), a te – o ile mi wiadomo – raczej nie zapylają kwiatów.
p53, 9 grudnia 2009, 18:30
samce komarow zywia sie nektarem
Jurgi, 10 grudnia 2009, 12:30
Wiem. Ale czy przy tym zapylają? Oto jest pytanie.