Gatunek inwazyjny może ograniczyć częstość choroby
Obecność gatunku inwazyjnego może ograniczyć częstość występowania chorób.
Biolodzy z Uniwersytetu Michigan, Purdue University i Uniwersytetu Stanowego Utah sprawdzali, jak pojawienie się inwazyjnej rozwielitki Daphnia lumholtzi wpływa na dominującą rodzimą rozwielitkę Daphnia dentifera i wspólne dla obu gatunków pasożytnicze grzyby Metschnikowia bicuspidata.
Autorzy publikacji z pisma The American Naturalist zauważyli, że inwazyjna rozwielitka bardzo łatwo zakaża się grzybem, dlatego sądzili, że obecność inwazyjnego gatunku będzie skutkować większą zachorowalnością.
By przetestować tę hipotezę, naukowcy stworzyli miniatury jezior w wiadrach. Do niektórych wprowadzili D. lumholtzi, do innych nie. Ku swojemu zaskoczeniu zauważyli, że w miniaturowych ekosystemach z gatunkiem inwazyjnym parazytoza była rzadsza.
Chcąc zrozumieć, co się stało, biolodzy posłużyli się modelowaniem matematycznym. Dzięki temu ustalili, że rozwielitki inwazyjne konkurują z rodzimymi, co zmniejsza ogólną liczbę rozwielitek w wiadrze. Przy mniejszej liczbie gospodarzy grzybom trudniej jest znaleźć kogoś do zakażenia i przeżywa ich mniej.
Wszystko wskazuje więc na to, że przewidując, jak gatunek inwazyjny oddziałuje na częstość choroby, każdorazowo naukowcy muszą uwzględnić jego ekologiczne cechy, w tym to, jak wpływa na liczebność innych organizmów w społeczności.
Komentarze (0)