Ruch = zdrowsze bakterie jelitowe
Wydaje się, że aktywność fizyczna wpływa korzystnie nie tylko na serce, ale i na florę jelitową. Naukowcy z University College Cork i Teagasc Food Research Centre wykazali bowiem, że zawodowi gracze rugby mają bardziej zróżnicowaną mikroflorę niż skądinąd zdrowi niesportowcy.
Akademicy nawiązali współpracę z Irlandzkim Związkiem Rugby. Badali próbki krwi i stolca 40 zawodników, którzy brali udział w przedsezonowym obozie treningowym (średnia wieku wynosiła 29 lat, a średnie BMI 29,1). Z kolejnych 46 mężczyzn utworzono 2 grupy kontrolne. Do jednej należeli ochotnicy z prawidłowym wskaźnikiem masy ciała (≤ 25), a w drugiej znaleźli się panowie z nadwagą bądź otyłością (≥ 28).
Okazało się, że u rugbistów występuje bardziej zróżnicowana mikroflora jelitowa niż w grupach kontrolnych, a także większe stężenia prozdrowotnych typów bakterii.
Mężczyzn poproszono o sporządzenie spisu pokarmów z zeszłego miesiąca, dzięki czemu naukowcy stwierdzili, że sportowcy dostarczali swojemu organizmowi więcej kalorii, jedli też więcej warzyw i owoców, tłuszczu oraz białka (w postaci mięsa albo suplementów proteinowych). Białko stanowiło 22% ich ogólnej podaży energetycznej; dla porównania w grupach kontrolnych odsetek ten sięgał tylko 15-16%.
"Nie wiemy na 100%, czy w przekształceniu mikroflory pośredniczą ćwiczenia per se, czy też raczej zmiany żywieniowe towarzyszące uprawianiu sportu. Niewykluczone, że chodzi o połączenie obu czynników" - podkreśla dr Fergus Shanahan z University College Cork. Irlandczycy kontynuują studium, próbując rozdzielić ich potencjalne wpływy. Analizują mikrobiom jelitowy niesportowców przed i po ukończeniu programu treningowego (w jego czasie dieta jest kontrolowana i monitorowana).
Jaki by nie był zaangażowany w to mechanizm, większe zróżnicowanie mikroflory poprawia działanie układu odpornościowego; u sportowców odnotowano niższy poziom markerów zapalnych oraz lepszą konfigurację markerów metabolicznych.
Na razie nie wiadomo, jaka dokładnie ilość ruchu sprzyja mikroflorze przewodu pokarmowego, ale wszystko wskazuje na to, że nie trzeba wcale uprawiać sportu zawodowo. U bardziej sprawnych (szczuplejszych) ochotników bioróżnorodność mikroflory była bowiem większa niż w 2. grupie kontrolnej.
Komentarze (2)
Sławko, 11 czerwca 2014, 21:33
Prawdopodobnie kompletnie błędne wnioski. Tacy sportowcy dużo podróżują i stąd zróżnicowana mikroflora przewodu pokarmowego.
antykwant, 11 czerwca 2014, 23:30
Nie rozumiem po co przeprowadzać badania skoro nie umie się kontrolować warunków, które się bierze pod uwagę przy sporządzaniu wniosków. Takie to trochę wyrzucanie pienbiedzy w błoto.