Rekordowo szybkie dojrzewanie
Ryby zamieszkujące tymczasowe zbiorniki wodne, powstające w czasie pory deszczowej po wypełnieniu niecek na terenie afrykańskiej sawanny, osiągają dojrzałość płciową szybciej niż jakikolwiek inny kręgowiec. Zespół doktora Martina Reicharda z Instytutu Biologii Kręgowców Czeskiej Akademii Nauk podkreśla, że ekstremalne warunki środowiskowe dają czasem początek ekstremalnym przystosowaniom...
W laboratorium biolodzy badali ryby złapane w południowym Mozambiku. Dokumentowali wzrost, dojrzewanie seksualne i plenność 2 gatunków: Nothobranchius kadleci i N. furzeri. Pierwszy z nich zaczął się rozmnażać w wieku 17, a drugi 18 dni. N. kadleci miały wtedy 31, a N. furzeri 32 mm.
Jestem prawie pewny, że gdyby warunki były dobre, na wolności mogłyby dojrzeć jeszcze szybciej - twierdzi Reichard. W gorszych okolicznościach - przy mniejszej obfitości pożywienia czy większym zagęszczeniu w zbiorniku - trwałoby to nieco dłużej, ale ryby nadal mogłyby ukończyć swój cykl życiowy.
Dla tych ryb zdolność bardzo szybkiego osiągania dojrzałości płciowej jest niezwykle istotna z biologicznego punktu widzenia, ponieważ habitat może wyschnąć w 3-4 tygodnie. Błyskawiczne dojrzewanie daje szansę na wyprowadzenie następnego pokolenia.
We wszystkich 4 badanych populacjach odnotowano szybkie tempo wzrostu do 2,72 mm na dobę (23,4% ogólnej długości). U obu gatunków zdarza się, że narybek wylęga się już po 15 dniach. Możliwe jest także czasowe zahamowanie rozwoju zarodków (diapauza).
Inkubacja na powierzchni wilgotnych mchów torfowych w szalce Petriego skutkowała dużą przeżywalnością (73%) i wysokim odsetkiem szybko rozwijających się zarodków (58%), które omijały diapauzę i wylęgały się po mniej niż 30 dniach. Na wolności takie osobniki zasiedliłyby wtórne zbiorniki, które powstałyby podczas pojedynczej pory deszczowej po wyschnięciu zbiorników pierwotnych.
Występowanie zarodków rozwijających się przez rok lub dłużej oznacza, że gdy mamy do czynienia z suchym rokiem bez deszczu, wyląg nadal będzie możliwy i populacja przetrwa. Wystarczy, że na wysuszone błoto z zarodkami w fazie diapauzy kiedyś znowu spadnie trochę wody...
Komentarze (0)