To nie kurhan, tylko sala 'balowa' wikingów
Posługując się georadarem (GPR), archeolodzy z Uniwersytetów w Sztokholmie i Umeå odkryli koło Vadstenay pozostałości długiej na 50 m sali, w której ucztowali wikingowie.
Dotąd kurhan z Aska uznawano za podłużny kopiec grobowy. Teraz okazało się, że znajduje się tu platforma fundamentowa dużego budynku, prawdopodobnie datującego się na epokę wikingów. Możliwe, że była to siedziba rodziny królewskiej (w pobliżu odkopano wcześniej jej groby).
Aska jest znane wśród naukowców zajmujących się wikingami z powodu wykopalisk z 1920 r., kiedy archeolodzy odsłonili pochówek bogatej kobiety. Najbardziej rzucającym się w oczy elementem krajobrazu jest kurhan. Ze względu na owalny kształt i spłaszczony wierzchołek pojawiały się sugestie, że może to nie mogiła, ale wyniesione fundamenty podłużnego budynku. Dzięki GPR-owi autorom raportu z pisma Archaeological Prospection udało się potwierdzić tę hipotezę.
Jak podkreśla Martin Rundkvist z Uniwersytetu w Umeå, takie budowle z okresu między 400 a 1100 r. n.e. znaleziono na stanowiskach w Fornsigtunie koło Sztokholmu i w Lejre w pobliżu Roskilde. O największym podobieństwie można jednak mówić w przypadku odkrytej niedawno sali ze Starej Uppsali [Gamla Uppsala]. Duża zgodność sugeruje ożywione kontakty między ośrodkami.
Sala miała ok. 50 m długości, 14 m szerokości, podwójne ściany i 4 wejścia. Na środku znajdowało się palenisko.
Komentarze (0)