Nissan obiecuje lepsze baterie
Nissan twierdzi, że w ciągu najbliższych 5 lat wyprodukuje baterie, które pozwolą na dwukrotne zwiększenie zasięgu firmowego samochodu elektrycznego. Oznacza to, że samochód Leaf będzie miał w 2015 roku zasięg 320 kilometrów na pojedynczym ładowaniu baterii. Produkcja nowych, bardziej wydajnych baterii ma kosztować tyle samo, co produkcja pierwotnego zestawu, który wraz z Leafem zadebiutuje w przyszłym roku. Nowe baterie mogą trafić też do samochodów elektrycznych Renaulta.
Wiadomo, że będą to baterie typu NMC (litowo-niklowo-manganowo-kobaltowe). Nad podobnym rozwiązaniem pracuje wiele firm, co oznacza, że w ciągu najbliższych lat będą one stosowane w licznych modelach samochodów elektrycznych.
Komentarze (2)
Marek Nowakowski, 4 grudnia 2009, 00:50
Ile takie ładowanie trwa i jaki jest jego koszt? Trzba już w Polsce postawić kilkadziesiąt elektrowni atomowych, bo miejsca w bród!
pogo, 4 grudnia 2009, 09:14
kiedyś był tu sliczny artykuł o sprężynach nanorurkowych... ciekawe że żaden producent samochodów nie chwali się że kombinuje jak je wykorzystać...