Wiadomo, czemu niektóre ptaki tak często zjadają plastik

| Nauki przyrodnicze
Postaw mi kawę na buycoffee.to
JAC6.FLICKR (Jason Crotty), CC

Pływające plastikowe odpady emitują siarkowy zapach (siarczek dimetylu, DMS), wykorzystywany od tysięcy lat przez niektóre morskie ptaki do odnajdowania pożywienia.

Matthew Savoca

Rurkonose (Procellariiformes), a więc petrele czy albatrosy, mają świetny węch i polegają na nim w czasie polowania. Jednocześnie to na nie najsilniej wpływa zanieczyszczenie wód plastikiem.

By dokładnie określić, jak pachną polimerowe odpady, zespół z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis umieścił w zatokach Monterey i Bodega korale z 3 najczęściej występujących typów odpadów: polietylenu dużej gęstości (ang. high-density polyethylene, HDPE), polietylenu małej gęstości (ang. low-density polyethylene, LDPE) i polipropylenu. Dbając o to, by jeszcze bardziej nie zanieczyścić środowiska, biolodzy umieścili korale w specjalnych siatkach przywiązanych do boi. Zebrano je po ok. 3 tygodniach pobytu w wodzie. Enolog Susan Ebeler ustaliła, że plastik śmierdział siarczkiem dimetylu.

W ramach wcześniejszych badań prof. Gabrielle Nevitt wykazała z kolei, że DMS zachęca rurkonose do żerowania. Siarczek dimetylu jest uwalniany, gdy glony są zjadane przez takie zwierzęta jak kryl (a to jeden z ulubionych kąsków ptaków). Oznacza to, że choć same algi nie pachną jak pokarm, wydzielają woń świadczącą o jedzeniu, a to wg Kalifornijczyków, odpowiednik dzwonka psa Pawłowa.

Autorzy publikacji z pisma Science Advances ujawniają, że ptaki kierujące się podczas namierzania ofiary wonią DMS 6-krotnie częściej zjadają plastik.

Studium pokazuje, że zanieczyszczenie plastikiem wpływa na mało dostrzegane gatunki, takie jak petrele czy niektóre burzyki. Mieszkają one w podziemnych norach, które trudno badać, dlatego często się je pomija - podsumowuje Nevitt.

siarczek dimetylu DMS plastik zanieczyszczenie rurkonose