Ślimak poświęca nogę, by przeżyć atak
Uciekając przed wężem Pareas iwasakii, młode ślimaki z gatunku Satsuma caliginosa, który występuje na japońskich wyspach Ishigaki, Iriomote i Yonaguni, odrzucają część nogi. Utracony fragment jest regenerowany w ciągu kilku tygodni. Starsze osobniki wolą się schronić w muszli.
To pierwsza wskazówka świadcząca o występowaniu autotomii u ślimaków lądowych - podkreśla dr Masaki Hoso z Naturalis Biodiversity Center w Lejdzie.
U dorosłych S. caliginosa otwór w muszli jest obudowany dodatkowym materiałem, przez co gdy mięczak ukryje się w środku, P. iwasakii nie może go stamtąd wyłuskać. Młode osobniki nie mają takiego wyposażenia, ponieważ najpierw muszą zainwestować we wzrost samej muszli.
Przygotowując raport dla pisma Proceedings of the Royal Society B, Hoso prowadził obserwacje w terenie oraz eksperymenty laboratoryjne, podczas których ślimaki musiały się zmierzyć z wężami. Odkrył, że ok. 60% S. caliginosa przeżywało atak (mniej więcej połowa wyrywała się z zębów P. iwasakii). W 45,4% przypadków mięczaki odrzucały nogę. Akademik stwierdził, że starsze osobniki rzadziej decydowały się na ten drastyczny krok. Mimo że to kosztowna taktyka obronna, w dziczy Hoso schwytał ponownie więcej ślimaków z odrośniętą niż oryginalną nogą. Oznacza to, że w dłuższej perspektywie czasowej autotomia nie zwiększa wskaźnika zgonów.
Komentarze (0)