Słoń morski jak nałogowy palacz
Tlenek węgla jest znany głównie jako cichy zabójca, lecz w bardzo niskich stężeniach ma także korzystny wpływ: zmniejsza reakcje zapalne oraz nasilenie apoptozy spowodowanej zawałem czy udarem. Wiedząc, że tlenek węgla powstaje nie tylko w wyniku niepełnego spalania, ale i naturalnie w wyniku rozpadu hemoglobiny, Michael Tift z Instytutu Oceanografii Scripps zastanawiał się, ile CO znajduje się we krwi słonia morskiego, zwierzęcia, które ma największą objętość krwi w swojej grupie gabarytowej.
W czasie studium Tift współpracował z naukowcami z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz, którzy od 25 lata badają słonie morskie z Parku Stanowego Año Nuevo. Lekko znieczulając osobniki różnej wielkości (od młodych po dorosłe) pobierano próbki krwi, by ocenić proporcję karboksyhemoglobiny (HbCO). Biolodzy chcieli też ustalić, jak zawartość HbCO zmienia się z wiekiem, ponieważ najstarsze zwierzęta mają największe objętości krwi i największe ilości hemoglobiny.
Do określenia, jaka część hemoglobiny wiązała się z tlenem, dwutlenkiem i tlenkiem węgla, naukowcy posłużyli się analizatorem gazometrycznym krwi. Ku zdziwieniu Tifta, okazało się, że poziom HbCO sięgał aż 10,4%. Jak wyjaśnia Amerykanin, to wartość podobna do występującej u ludzi wypalających do 40 papierosów dziennie. Porównawszy poziomy HbCO u młodzików i osobników dorosłych, akademicy zauważyli, że proporcja karboksyhemoglobiny rosła w miarę starzenia, prawdopodobnie przez większą zawartość hemoglobiny u seniorów. Gdy w ciągu doby Tift monitorował poziom karboksyhemoglobiny u pary młodzików, okazało się, że był on wyjątkowo stabilny.
Skąd tak duże ilości CO we krwi słoni morskich? Tift wyjaśnia, że jedynym sposobem na jego pozbycie się z organizmu jest wydech, a słonie morskie wstrzymują go przez circa 75% swojego życia. Jeśli są w oceanie, ciągle nurkują, a kiedy znajdują się na lądzie, mają bezdech senny. [...] Mogą wytwarzać CO w podobnym tempie jak ludzie, ale nie pozbywają się go już tak szybko. Tift proponuje też alternatywne wyjaśnienie: że słonie morskie rozkładają hem szybciej od innych gatunków lub że podlega mu więcej cząsteczek. Amerykanin nie wyklucza także, że wysokie stężenia chronią przed uszkodzeniami oskydacyjnymi (stanem zapalnym), gdy krew powraca do peryferyjnych tkanek po tym, jak słonie wstrzymują oddech w trakcie odruchowej odpowiedzi na nurkowanie.
Komentarze (0)