Śmiały się wcześniej

| Nauki przyrodnicze

Dr Marina Davila Ross z Wydziału Psychologii Uniwersytetu w Portsmouth uważa, że śmiech nie jest ludzkim "wynalazkiem". Podobne zachowania można obserwować u naszych bliskich krewnych, orangutanów. Są one zdolne do empatii i naśladownictwa, niezbędnych do obśmiania siebie oraz otaczającego świata.

W studium wzięło udział 25 małp z czterech centrów prymatologicznych z różnych części świata. Biolodzy sprawdzali, jak orangutany podchwytują i powtarzają miny swoich towarzyszy.

Gdy jedno ze zwierząt rozdziawiało usta, co jest u tego gatunku odpowiednikiem naszego śmiechu, naukowcy przyglądali się reakcji pozostałych małp. Okazało się, że podobny wyraz pyska pojawiał się po upływie mniej niż pół sekundy, co, wg Ross, jest niezbitym dowodem na to, że mimikra zachodzi bezwiednie.

Pani doktor podkreśla, że badania jej zespołu ujawniają, jak ważna jest empatia u zwierząt prowadzących stadny tryb życia oraz że ewolucyjnie zdolność do współodczuwania w zakresie pozytywnych emocji (wystąpienia zaraźliwego śmiechu) pojawiła się najpierw u wspólnego praprzodka małp i ludzi.

śmiech orangutany empatia naśladownictwo mimikra dr Marina Davila Ross