Zabójczy sód
Z The New England Journal of Medicine dowiadujemy się, że nadmierne spożycie sodu zabija każdego roku 1,65 miliona osób na całym świecie. Wysokie spożycie sodu odpowiada za zwiększenie ciśnienia krwi, a to jeden z głównych czynników ryzyka rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, w tym zawału i udaru - mówi główny autor badań, Dariush Mozaffarian z Tufts University.
Naukowcy przeanalizowali dane pochodzące z 205 szeroko zakrojonych badań przeprowadzonych w krajach, w których w sumie mieszka 75% dorosłej ludności świata. Dane te połączyli z danymi dotyczącymi wyżywienia i na tej podstawie obliczyli spożycie sodu z uwzględnieniem kraju, wieku i płci.
Uczeni stwierdzili, że średnie światowe spożycie sodu (głównie w postaci chlorku sodu czyli soli kuchennej) wynosi 3,95 grama na osobę na dzień. Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia zaleca dzienne spożycie na poziomie 2,0 grama na dzień. Światowe spożycie waha się od 2,18 grama w krajach Afryki Subsaharyjskiej po 5,51 grama w Azji Centralnej. Na podstawie swojej metaanalizy uczeni dowiedli też, że zmniejszenie spożycia sodu zmniejsza ciśnienie krwi u dorosłych. Największy spadek zanotowano wśród osób starszych, Czarnych oraz u osób z już istniejącym podwyższonym ciśnieniem.
Wspomniane na początku 1,65 miliona zgonów to 10% wszystkich przypadków śmierci spowodowanych chorobami sercowo-naczyniowymi.
Eksperci zwracają uwagę, że ich analiza nie jest pozbawiona wad. Bazowano bowiem na badaniach moczu, a te mogą zaniżać rzeczywisty poziom sodu w organizmie. Ponadto w przypadku niektórych krajów, tam gdzie nie było danych nt. badań sodu, jego poziom szacowano z innych danych. W końcu badania takie nie dają pełnego obrazu sytuacji, gdyż nie odpowiadają na pytanie o liczbę niekończących się śmiercią przypadków chorób sercowo-naczyniowych, chorób nerek oraz nowotworów żołądka.
Komentarze (0)