Spaliny zmieniają działanie mózgu
Badacze ze Zuyd University twierdzą, że tylko godzina wdychania spalin wystarczy, by zmienić sposób, w jaki działa mózg. Od dawna wiedziano, że cząsteczki inhalowanych związków docierają do tego ważnego organu, ale teraz po raz pierwszy udało się wykazać, że mogą one wpływać na przebieg przetwarzania informacji. Naukowcy odtwarzali warunki, w jakich pracuje się w garażu albo na poboczu dróg (Particle and Fibre Toxicology).
Holendrzy poprosili 10 ochotników, by spędzili 60 minut albo w pomieszczeniu z czystym powietrzem, albo w pokoju wypełnionym gazami i innymi substancjami powstającymi przy spalaniu diesla. W tym czasie i przez następną godzinę monitorowano działanie ich mózgu za pomocą EEG.
Po ok. półgodzinie u osób z drugiej grupy w zapisie pojawiły się oznaki reakcji stresowej. Były one widoczne także po opuszczeniu zanieczyszczonego pokoju. Szef zespołu naukowców, Paul Borm, podkreśla, że można się tylko domyślać, jak oddziałuje na mózg skażenie powietrza w dużych miastach, gdzie stężenie chociażby sadzy jest dużo wyższe, a ekspozycja chroniczna. Nanocząsteczki mogą interferować z normalnym działaniem mózgu i przetwarzaniem informacji. Trzeba jednak dalszych badań, by rozpoznać ten efekt.
Ken Donaldson, profesor toksykologii układu oddechowego z Uniwersytetu w Edynburgu, podkreśla, że odpowiedź mózgu na nowy zapach nie jest niczym zaskakującym. Twierdzi, że reakcja fizjologiczna nie musi być negatywna, ponieważ jednak może występować efekt długoterminowy, warto go określić.
Badanie wpływu zanieczyszczenia powietrza na mózg stwarza problemy natury metodologiczno-etycznej. Mimo zgody wyrażonej przez ochotników, podczas eksperymentu naraża się ich zdrowie. Jeśli naukowcy decydują się na podłużne badania populacyjne, także natrafiają na przeszkody. Choroby mózgu nie są bowiem często uwzględniane w aktach zgonu. Jako przykład podaje się pacjentów z chorobą Alzheimera, którzy często umierają z powodu infekcji. Co jednak bardzo istotne, podobne uszkodzenia jak u chorych z alzheimeryzmem odnotowano u psów żyjących w bardzo zanieczyszczonym mieście Meksyk.
Komentarze (8)
syzu, 11 marca 2008, 15:57
Nie trzeba doszukiwać się na siłe u dzisiejszych lekarzy takich praktyk przypominających dawne, szamańskie rytuały i chęć poświęcenia wyróżnionych dla dobra ogółu.
Ten wątek powinien być dedykowany znawcom Inków, Azteków. To nie tylko kwestia etyczna ale jakieś zakorzenione wzorce u lekarzy.
Wracając do tematu. Dodam tylko, że wieloletnie mieszkanie w okręgach przemysłowych objawia się jeszcze ogólnym spadkiem wydajności oddechowej i chorobami układu krwionośnego. Odpowiedzialny za to jest przestawiony układ autonomiczny, który wspólnie z ukł. limbicznym zatracił równowagę.
pseudoRecepta? Prosta. Rower i wypad na kilka kodzin raz w tygodniu za miasto. Paintball w lesie. Dla starszych i nie lubiących wielkiego wysiłku efekty przyniesie też zbieranie jagód i grzybów (tzw. wietrzenie się też jest zdrowe, bo dotlenia organizm).
Od dawna wiadomo, że ruch i aktywny wypoczynek wzmacnia odporność organizmu.
este perfil es muy tonto, 11 marca 2008, 21:29
no dobra-wypad na parę godzin zdrowie pewnie poprawi, tylko czy odtruje?poza tym trzeba mieć jeszcze czas,chęci,kasę,podstawowe zdrowie.
syzu, 11 marca 2008, 21:40
zapomniałeś dodać: i nie być pesymistą
To też wpływa na zdrowie. Nakręca jakieś irracjonalne karuzele wydarzeń i zaburza większość mechanizmów w organiźmie. Śmiało stwierdze, że wiara w negatywy jest plagą ówczesnych społeczeństw. Prześpij się z tym ;D
mikroos, 11 marca 2008, 22:08
Czy wypad za miasto odtruje? Na pewno nie trwale. Produkty spalania paliw organicznych są bardzo podobne do prodktów spalania papierosów, a te można wykryć w organizmie nawet 10 lat po wypaleniu ostatniej fajki. Także na trwałe odtrucie nie ma co liczyć. Ale można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że nawet chwilowa poprawa dostępności tlenu może zmobilizować organizm do intensywnej regeneracji.
waldi888231200, 13 marca 2008, 21:20
Wszyscy palimy, więc ustawa o palaczach jest czystą hipokryzją mózgów uszkodzonych przez dymy z huty, elektrociepłowni, samochodów itd.
8)
mikroos, 13 marca 2008, 22:34
W takim razie jak wytłumaczysz radykalny wzrost zachorowań na mnóstwo chorób spowodowanych paleniem?
waldi888231200, 14 marca 2008, 01:16
Palenie to palenie , a palenie przez 24h to już ludobójstwo. 8)
mikroos, 14 marca 2008, 09:18
Odwracasz kota ogonem i jednocześnie starasz się zaprzeczyć oczywistym faktom