Streaming zdobywa popularność
Z najnowszych danych RIAA wynika, że serwisy muzyczne działające na zasadzie subskrypcji pozwalającej na odsłuchiwanie utworów zaczynają zdobywać rynek. Obroty takich witryn jak Spotify, Rhapsody i wielu mniejszych wzrosły w ciągu ostatniego roku o 13,5%, a liczba ich klientów zwiększyła się o 18%. W roku 2010 obroty tego typu serwisów wynosiły 212 milionów dolarów, a w 2011 - 241 milionów. Liczba zapisanych osób wzrosła z 1,5 do 1,8 miliona.
Jeszcze niedawno serwisy takie krytykowali przedstawiciele niektórych znanych kapel. Wolą oni bowiem sprzedawać swoje utwory za pośrednictwem Apple’a czy Amazona i twierdzą, że model subskrypcyjny nie przyciągnie klientów, a samym artystom oferuje zbyt małe zarobki. Przedstawiciele Spotify i Rhapsody odpowiedzieli, że potrzeba czasu, by klienci przekonali się do oferowanego przez nich modelu.
Z raportu RIAA dowiadujemy się także, że po raz pierwszy od 2004 roku zanotowano wzrost dochodów na rynku muzycznym. Był on co prawda niewielki i wyniósł zaledwie 0,2%, ale może to wskazywać, że piractwo powoli traci na atrakcyjności, a różne modele sprzedaży muzyki online zdobywają popularność.
RIAA ujawnia, że pomiędzy 2010 a 2011 rokiem liczba płatnych pobrań pojedynczych plików zwiększyła się o 10,9%, a ich wartość wzrosła o 13,3%. Pobrania albumów wzrosły o 22,1%, a wartość o 25,1%. Średnio, uwzględniając poważne spadki sprzedaży plików muzycznych w innych formatach i innymi kanałami, klienci kupili o 11,3% więcej plików, a ich wartość zwiększyła się o 17,3%.
Odpowiada to mniej więcej temu, co możemy obserwować na rynku usług subskrypcyjnych. Wydaje się zatem, że przewidywanie upadku tego typu oferty jest co najmniej przedwczesne.
Komentarze (0)