Walcz lub uciekaj (lub wiąż się w grupy)
Dotąd forsowano teorię, że w obliczu zagrożenia uciekamy lub walczymy. Teraz niektórzy psycholodzy twierdzą jednak, że w taki sposób zachowują się mężczyźni. Stres wzbudza w nich agresję, podczas gdy kobiety stają się wtedy uspołecznione – starają się opiekować innymi i utrzymywać kontakty w grupie. Wg Shelley Taylor z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, zwolenniczki nowej hipotezy, panie starają się w ten sposób chronić potomstwo.
Na dorocznej konferencji Cognitive Neuroscience Society psycholog Mara Mather zaprezentowała wyniki, które w znacznym stopniu uwierzytelniają rozwiązanie zaproponowane przez Kalifornijkę. Jej zespół prosił mężczyzn i kobiety o umieszczenie dłoni w lodowatej wodzie. Należało ją tam trzymać przez 3 minuty. Naukowcy uwzględnili taki zabieg w schemacie eksperymentu, ponieważ powoduje on zwyżkę poziomu hormonu stresu kortyzolu w organizmie. Grupa kontrolna umieszczała dłoń w naczyniu z ciepłą wodą. Potem, leżąc w skanerze, obie grupy oglądały zdjęcia złych i neutralnych twarzy.
Okazało się, że pod wpływem wysokich stężeń kortyzolu u panów pojawiała się mniejsza aktywność w rejonie mózgu przetwarzającym dane dotyczące twarzy (chodzi o zlokalizowany w obrębie płata skroniowego fragment zakrętu wrzecionowatego FFA, od ang. fusiform face area). Oznacza to, że u mężczyzn stres obniża zdolność oceny wyrazu twarzy. U kobiet sytuacja zagrożenia nasilała proces analizy fizjonomii, ponieważ FFA rozświetlał się mocniej u pań zestresowanych niż u przedstawicielek płci pięknej, które nie doświadczyły zwyżki poziomu kortyzolu.
Mather zauważyła, że różnice międzypłciowe nie ograniczały się wyłącznie do obszarów związanych z oceną twarzy. Pojawiały się one także w sieci rejonów pozwalających na wewnętrzne odtworzenie i zrozumienie emocji innych ludzi, m.in. w obrębie wyspy, dzięki której doświadczamy empatii, i bieguna skroniowego, pomagającego w zrozumieniu czyjegoś stanu umysłu. U kobiet stres nasilał przepływ informacji między nimi a FFA, podczas gdy u mężczyzn prowadził do ich funkcjonalnego rozłączenia.
Komentarze (3)
waldi888231200, 21 kwietnia 2010, 23:38
To takie proste - kobietę czeka ze zwycięzcą ciąża a faceta w najlepszym przypadku niewolnictwo.
Stąd takie porównywanie jest zupełnie bez sensu, skoro warunkach na starcie każdej płci biega o co innego.
KONTO USUNIĘTE, 25 kwietnia 2010, 09:12
Jak najbardziej sensowne - żeby różnice wykazać.
A to nawet błyskotliwe
waldi888231200, 26 kwietnia 2010, 20:24
Historia jest usłana przykładami.