Odmienny mechanizm erupcji superwulkanów?

| Nauki przyrodnicze
NASA

Wydaje się, że superwulkany, kolosalne wulkany, których erupcje mogą mieć globalne konsekwencje, nie podlegają mechanizmom charakterystycznym dla tradycyjnych wulkanów. Zwykle wulkany wybuchają wskutek wzrostu ciśnienia w komorze magmowej. Tymczasem z badań przeprowadzonych przez profesor Patricię Gregg wynika, że do eksplozji superwulkanu dochodzi, gdy popęka lub zapadnie się strop nad komorą.

Jeśli chcemy monitorować superwulkany, by dowiedzieć się, czy któryś z nich może wkrótce wybuchnąć, musimy lepiej poznać mechanizm ich erupcji. Bardzo możliwe, że jest ona uruchamiana przez zewnętrzny, a nie wewnętrzny, czynnik. To oznacza, że superwulkany są odmienne od mniejszych wulkanów - stwierdza uczona.

O erupcji superwulkanu mówimy, gdy ilość wyrzuconej magmy przekracza 500 kilometrów sześciennych. W 1980 roku doszło do najbardziej śmiercionośnej i ekonomicznie niszczącej erupcji wulkanu w historii USA. Wybuchł wówczas Mount St. Helens.  Z wulkanu wydobyło się zaledwie 1 km3 lawy. Najmniejszy superwulkan jest zatem 500-krotnie potężniejszy. Warto tutaj wspomnieć, że zwykła erupcja wulkaniczna może, na przykład, na dłuższy czas zaburzyć ruch lotniczy na dużych obszarach globu. Erupcja superwulkanu miałaby znacznie dalej idące konsekwencje.

Gregg wykorzystała w swoich badaniach model numeryczny, który brał pod uwagę m.in. innymi takie czynniki jak prawo zachowania masy, energii i pędu. Jej analizy przeczą badaniom sprzed roku, w wyniku których wysunięto hipotezę o pływalności magmy, która zakłada, że magma, która może być mniej gęsta od otaczających ją skał, unosi się, zwiększa ciśnienie w komorze i wywołuje erupcję. Gdy profesor Gregg dodała do swojego modelu hipotezę o pływalności magmy, ciśnienie w komorze nie wzrostło na tyle, by wywołać erupcję superwulkanu. Czegoś tu brakowało. Przyjrzałam się temu bliżej, stwierdza uczona. Okazało się, że olbrzymie znaczenie ma wielkość komory. Wcześniejsze badania wykazały, że w miarę rozrastania się komory jej strop przesuwa się do góry i pojawiają się pęknięcia. Gdy mamy do czynienia z olbrzymią komorą strop może stać się niestabilny, stwierdza Gregg. Zgodnie z jej modelem, gdy strop pęknie w wystarczającym stopniu magma wykorzystuje pęknięcia i wystrzeliwuje na powierzchnię. Uruchamia to całą reakcję łańcuchową kolosalnej eksplozji superwulkanu.

superwulkan erupcja