Powstała pierwsza kompletna symulacja organizmu żywego
W ostatnim numerze Cell ukazała się informacja, że naukowcy z Uniwersytetu Stanforda stworzyli pierwszy kompletny komputerowy model organizmu żywego. Zespół profesora Markusa Coverta przeanalizował ponad 900 prac naukowych, by poznać szczegóły działania każdej molekuły Mycoplasma genitalium - najmniejszej na świecie samodzielnie żyjącej bakterii.
Naukowcy mają nadzieję, że dzięki komputerowemu modelowi będą mogli np. poznać odpowiedzi na pytania, których w innych sposób nie można uzyskać. Kompletne modele komputerowe całych komórek mogą zwiększyć naszą wiedzę o ich funkcjonowaniu oraz pomóc w opracowaniu nowych metod diagnostyki i leczenia chorób - powiedział James M. Anderson, dyrektor Wydziału Koordynacji Programów, Planowania i Inicjatyw Strategicznych w Narodowych Instytutach Zdrowia.
Mycoplasma genitalium, mimo iż nie jest z nią łatwo pracować w laboratorium, ma tę olbrzymią zaletę, że jej DNA składa się z zaledwie 525 genów. Bardziej powszechna w laboratoriach, E. coli, ma ich aż 4288.
Mimo tak niewielkich rozmiarów genomu odtworzenie całego organizmu były poważnym wyzwaniem. Naukowcy dowiedzieli się, że muszą opracować ponad 1900 wirtualnych parametrów. Każdy z procesów biologicznych modelowali jako 28 różnych „modułów“ zarządzanych przez własne algorytmy. Po wykonaniu każdego z kroków obliczeniowych moduły komunikowały się ze sobą, a wynikiem tej interakcji było symulowanie konkretnego procesu życiowego M. genitalium.
Naszym celem nie jest tylko lepsze zrozumienie M. genitalium. Chodzi nam o lepsze zrozumienie biologii w ogóle - mówi jeden ze współautorów badań, Jonathan Karr.
Komentarze (5)
TJdot, 23 lipca 2012, 12:34
Interesuje mnie jak dużo obliczeń jest koniecznych do takich symulacji. Czy symulują tam zachowanie cząstek od atomów przez wiązania, reakcje chemiczne po związki, enzymy i białka, aż do całej komórki która magicznie powstaje dzięki podstawowym prawom fizyki za zaczyna "Żyć" w wirtualnym świecie? To było by naprawdę dużo obliczeń.
Gregor, 23 lipca 2012, 15:46
Wspaniała wiadomość Może na bazie obecnych doświadczeń uda się uzyskać w niedalekiej przyszłości symulację E.coli, drożdży i A. thaliana. Ile czasu na transformację i hodowlę oraz pieniędzy pozwoliłoby to zaoszczędzić
waldi888231200, 24 lipca 2012, 20:53
Może by tak symulację pracy organizmu ludzkiego (co się dzieje jak zjesz marchewkę a co jak boczek).
Acrux, 25 lipca 2012, 15:45
Takie w uproszczonej wersji już chyba są, a z tego co zrozumiałam z tego artykułu, to chodzi o "przepisanie" całego organizmu na komputer, zrobienie jego wirtualnej wersji, czy coś.
thikim, 27 lipca 2012, 23:54
Ze źródła wynika że chodzi o symulację na poziomie kodu genetycznego (genów).