Naukowiec z Politechniki Krakowskiej opracował nowy sposób rozgrywania partii szachowej - szachy diagonalne

| Ciekawostki
Fot. Jan Zych, Politechnika Krakowska

Dr hab. inż. Zbigniew Kokosiński, profesor Politechniki Krakowskiej, opracował nowy sposób rozgrywania partii szachowej - szachy diagonalne. Jak napisano na witrynie uczelni, nowa metoda gry jest ciekawsza niż szachy tradycyjne, a w dodatku pozwala początkującym graczom na rozgrywkę z bardziej doświadczonymi partnerami. Jak to często bywa, profesor Kokosiński dokonał swojego odkrycia przypadkiem.

Politechnika Krakowska, Zbigniew Kokosiński Politechnika Krakowska, Zbigniew Kokosiński

Autor rozwiązania sprawdził na stronie The Chess Variant Pages, że dotąd nikt nie wpadł na taki pomysł. Szachy diagonalne naukowca zostały więc na niej zarejestrowane jako najnowsza odmiana gry.

Dr Kokosiński jest pracownikiem Katedry Automatyki i Technik Informacyjnych. Gry w szachy nauczył się w wieku 8 lat. Specjalista nie planował dokonania rewolucji w królewskiej grze. Gdy z powodu pandemii uczelnia wprowadziła obowiązek pracy zdalnej, 8 kwietnia przyszło mu do głowy, że w szachy można zagrać zupełnie inaczej.

Jak napisano w grudniowym numerze pisma "Nasza Politechnika", by zagrać w szachy diagonalne, nie potrzeba nowej szachownicy czy bierek. Klasyczną 64-polową szachownicę wystarczy obrócić w stosunku do standardowego ustawienia o minus 45 stopni. Pole a1 ma być zwrócone ku zawodnikowi grającemu [bierkami] białymi (w kierunku południowym S), a pole h8 w stronę zawodnika grającego czarnymi (w kierunku północnym N).

Jak tłumaczy w swoim artykule Leszek Peters, w pozycji wyjściowej biały król stoi w narożniku S (czyli na polu a1), a po przeciwnej stronie czarny król znajduje się w narożniku N. Królowie, mając przed sobą hetmanów, zajmują więc najtrudniej dostępne miejsca. Są osłonięci przez pozostałe figury i podwójną gardę pionów. Tych ostatnich jest w każdym kolorze siedem [w klasycznej odmianie szachów mamy osiem pionów].

Piony są ustawione w 2 rzędach i mają takie same możliwości ruchów oraz ataku. Ruch pionów białych może się odbywać w kierunkach północno-zachodnim (NW) i północno-wschodnim (NE), zaś pionów czarnych w kierunkach południowo-wschodnim (SE) bądź południowo-zachodnim (SW). Piony mogą atakować w 3 kierunkach: białe w zachodnim, północnym i wschodnim, a czarne we wschodnim, południowym i zachodnim. Kokosiński, dodaje, że w porównaniu do szachów klasycznych, w szachach diagonalnych piony mają nowe możliwości zaczepne i asekuracyjne. Należy też zauważyć, że promocja pionu na hetmana odbywa się wyłącznie na siedmiu polach: e8, f8, g8, h8, h7, h6, h5 ćwiartki północnej (N) dla pionów białych oraz d1, c1, b1, a1, a2, a3, a4 ćwiartki południowej (S) dla pionów czarnych. Promocjom na polach h8 i a1 musi towarzyszyć zbicie figury przeciwnika.

Obowiązują też zasady znane z szachów klasycznych: ruch pionu o 2 pola z pozycji początkowej, roszady czy bicie w przelocie.

Naukowiec zaznacza, że nie da się tu wygrać partii w kilku posunięciach. Zgodnie z wyjaśnieniem Petersa, król chroniony jest [bowiem] przez cztery linie obronne (w szachach tradycyjnych tylko przez jeden szereg pionów) i nie można dać mata błyskawicznego. Konieczne jest wywalczenie sobie dojścia do króla przeciwnika. Kokosiński przekonuje, że w szachach diagonalnych początkujący gracz może być niemal równoprawnym partnerem kogoś doświadczonego. Ponieważ znajomość otwarć nie daje przewagi, liczy się zdolność logicznego myślenia.

Co ciekawe, pierwotnie naukowcowi nie zależało na wymyśleniu nowej metody rozgrywki szachowej, ale metafory uzbrojonego i zagrażającego sąsiadom obwodu kaliningradzkiego. Początkowo zabrakło miejsca dla króla, a główną figurą był hetman jako symbol władzy wojskowej. Później Kokosiński zauważył jednak, że ustawienie można by wykorzystać do opracowania nowego wariantu szachów. Koniec końców powstały szachy diagonalne, niektórzy uważają jednak, że ze względu na inspirację trafniejsza wydaje się nazwa szachy królewieckie.

szachy diagonalne Zbigniew Kokosiński Politechnika Krakowska