Dwustuletnia sztuczna szczęka
Dwustuletnia sztuczna szczęka, należąca kiedyś do arcybiskupa Narbonne, który zmarł w 1806 roku, zostanie po raz pierwszy wystawiona na widok publiczny w Muzeum Londyńskim. Nietypowa "premiera" nieprzypadkowo zbiegnie się w czasie ze Światowym Dniem Uśmiechu.
Sztuczną szczękę wydobyto podczas prac archeologicznych z trumny duchownego. W ramach przygotowań do budowy nowego terminalu kolejowego Channel Tunnel naukowcy przeszukiwali znajdujący się w centrum Londynu cmentarz św. Pankracego. Gwoli wyjaśnienia: Channel Tunnel, zwany też Eurotunelem, to przebiegający pod Kanałem La Manche najdłuższy tunel kolejowy Europy, który łączy Francję z Wielką Brytanią.
Porcelanowe zęby były w bardzo dobrym stanie, a sama sztuczna szczęka nadal tkwiła w ustach wielebnego Arthura Richarda Dillona. Przypuszcza się, że mógł ją wykonać sławny paryski dentysta — Nicholas de Chemant.
Dillon został wyświęcony na arcybiskupa Narbonne w 1763 roku. Uniknął śmierci na gilotynie podczas Wielkiej Rewolucji Francuskiej, zanim w 1791 roku zbiegł do Anglii.
Według Natashy Powers, archeolog z Muzeum Londyńskiego, ten jedyny w swoim rodzaju wytwór rąk ludzkich reprezentuje punkt zwrotny w historii stomatologii, kiedy to zaadaptowano nowe metody produkcji [pomocy dentystycznych — przyp. red.] oraz materiały.
Komentarze (0)