Obserwacja przez naukowców wpływa na strategie polowania szympansów
W reakcji na obserwację przez naukowców szympansy z Ugandy zmieniły strategie polowania.
Choć terytoria grup Sonso i Waibira z lasu Budongo graniczą ze sobą, przedstawiciele stada Sonso polują w małych grupach na gerezy, a małpy z grupy Waibira działają w pojedynkę, chwytając, co im wpadnie w łapy. Ustalenia opisane na łamach pisma PLoS ONE pokazują, w jak dużym stopniu społeczności szympansów są wrażliwe na obecność ludzi.
Dr Catherine Hobaiter z University of St Andrews podkreśla, że zachowanie grupy Waibira mogło się zmienić na bardziej oportunistyczną strategię, bo szympansy były mniej przyzwyczajone do obecności naukowców. Badaczka podkreśla, że skoro Sonso i Waibira dzielą granice terytorialne, można się spodziewać, że będą mieć wspólne także źródła pokarmu i ofiary. Okazało się jednak, że to nieprawda. Główną różniącą te stada rzeczą był stopień przyzwyczajenia do ludzi podążających za nimi przez las. W Sonso obecne pokolenie dorosłych urodziło się, gdy już tam byliśmy, dlatego nasza obecność nie robiła na nikim wrażenia. W Waibira młode osobniki dorastały przy prymatologach, ale starsze miały w momencie rozpoczęcia badań ok. 30-40 lat, więc ok. 5 lat w obecności ludzi to mały kawałek ich życia. By dostroić się z szympansami, potrzeba czasu.
Brytyjka podkreśla, że w innych społecznościach, w których naukowcy przeprowadzali proces przyzwyczajania (habituacji) do bliskiej obserwacji, stwierdzono podobne wzorce. Najpierw szympansy polowały na wiele różnych gatunków, a później przestawiały się na gerezy i już przy tym zostawały. Specjaliści sądzą, że powodem takiego zachowania może być terytorialność szympansów i obawa przez przybyszami. Sądzę, że to utrudnia im zaakceptowanie naszej obecności jako części swojego życia.
Jak podsumowują naukowcy, Sonso wykazują silną preferencję do gerez (74,9% polowań) i polują regularnie (1-2 w miesiącu), ale z silną zmiennością rok do roku i miesiąc do miesiąca. Preferencje Waibira rozkładają się zaś na gatunki naczelnych i dujkerów i przypominają wzorce opisywane na etapie wczesnych badań Sonso. Zaobserwowano, że Waibira, wśród których znajdują się osobniki należące kiedyś do Sonso, żerowały na dujkerach czerwonych (w 25% przypadków, czyli w 9 na 36 polowań). To gatunek, na który Sonso nigdy nie polowały w ciągu 27 lat obserwacji, mimo braku oczywistych różnic w rozmieszczeniu (występowaniu) ofiar.
Hobaiter dodaje, że choć obserwacja pomaga w ochronie zagrożonych gatunków i ich habitatów, należy pamiętać, że nasza obecność nie jest dla nich obojętna. Musimy sobie zadać pytanie - czy powinniśmy tam być i śledzić szympansy? Możemy dokonać zdumiewających rzeczy za pomocą kamer pułapkowych, zdalnych mikrofonów i dronów. Teraz o wiele łatwiej zdobyć dane dobrej jakości.
Komentarze (2)
Anna Błońska, 26 czerwca 2017, 22:37
W związku ze zgłaszanym zapotrzebowaniem podaję link do tekstu z PLoS ONE
http://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0178065
Grey55, 28 czerwca 2017, 13:07
Znów ktoś wpadł na to, że badacz wpływa na wyniki badania? Łał, myślałem, że uczą tego w podstawówce...
Nie, dzisiaj chyba już nie uczy się myślenia w podstawówce, ani nawet na studiach...
Może ktoś powinien zrobić jakieś kompendium wiedzy podstawowej dla ludzi, żeby całe społeczeństwo przestało ciągle obniżać swój poziom...