Zatwierdzony lek na inne nowotwory pomoże chorym na zaawansowany nowotwór pęcherza?
Odkryliśmy, że ten lek działa poprzez aktywacją układu odpornościowego, a nie tylko przez hamowanie rozwoju guza, mówi profesor Joshua Meeks, główny autor badań, które wykazały, że lek stosowany do leczenia chłoniaków, rzadkich mięsaków i nowotworów krwi, skutecznie leczy u myszy nowotwory pęcherza. Wyniki nowych badań nad tazemetostatem opublikowano na łamach Science Advances.
Średni pięcioletni odsetek przeżycia u osób a nowotworem pęcherza wynosi 77%. Choroba jest w dużej mierze uleczalna, o ile zostanie wcześnie wykryta. Jednak na późnych etapach rozwoju sytuacja ulega całkowitej zmianie. Odsetek osób przeżywających zaawansowany rak pęcherza jest bardzo niski. A ten lek działa w inny sposób niż stosowane obecnie terapie. Nasze badania to pierwszy przykład użycia terapii epigenetycznej w leczeniu raka pęcherza, mówi Meeks.
Uczony podkreśla, że tazemetostat przyjmowany jest w formie dobrze tolerowanej pigułki i może uzupełniać inne terapie. Obecnie trwają jego testy kliniczne na pacjentach z zaawansowanym nowotworem.
W większości guzów dochodzi do nadmiernej ekspresji genu EZH2, co „zamyka” guz w stanie ciągłego wzrostu. Sądzimy, że to jeden z głównych genów zaangażowanych w rozwój nowotworu. Zainteresowaliśmy się nim, gdyż powszechnie występujące mutacje w raku pęcherza mogą powodować, że EZH2 staje się bardziej aktywny. A wtedy łatwiej dochodzi do proliferacji komórek nowotworowych, wyjaśnia naukowiec.
Aby potwierdzić swoje przypuszczenia, uczeni usunęli u badanych myszy EZH2 i stwierdzili, że guzy pęcherza były znacznie mniejsze i intensywnie atakowane przez układ odpornościowy. Gdy podali myszom tazemetostat, do zaatakowanego przez nowotwór pęcherza migrowało wiele komórek układu odpornościowego. Gdy zaś przeprowadzili testy leku na myszach, których pozbawiono limfocytów T, lek w ogóle nie zadziałał. W ten sposób potwierdziliśmy, że tazemetostat działa głównie za pośrednictwem układu odpornościowego, mówi Meeks.
Tazemetostat, który jest obecnie wykorzystywany do leczenia innych nowotworów i o którym sądzono, że działa głównie poprzez blokowanie rozwoju guzów, może okazać się środkiem pomocnym w leczeniu zaawansowanych nowotworów pęcherza. Przynajmniej w tych przypadkach, gdzie dochodzi do zwiększonej ekspresji EZH2.
Komentarze (0)