Znowu mieliśmy niezwykle ciepły rok
Miniony rok był trzecim najcieplejszym rokiem w historii USA. Temperatury były o 1,4 stopnia Celsjusza wyższe od średniej. Cieplejsze były jedynie lata 2012 i 2016. Na terenie USA regularne pomiary temperatury prowadzone są od 123 lat. Dzięki temu wiemy, że w tym okresie pięć najcieplejszych lat przypadło w ciągu ostatniej dekady.
Ciepły rok 2017 oznacza jednocześnie, że każdy rok od roku 1997 jest cieplejszy niż średnia dla USA.
W 2017 roku w każdym z 48 kontynentalnych stanów USA średnie temperatury były wyższe od przeciętnej i jest to trzeci rok z rzędu, gdy występuje takie zjawisko, mówi Jake Crouch, klimatolog z należącego do Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej Centers for Environmental Information.
Dla pięciu stanów, Arizony, Georgii, Nowego Meksyku oraz Północnej i Południowej Karoliny, był to najgorętszy rok w historii. Na Alasce ostatni grudzień był rekordowo ciepły. Średnia wieloletnia temperatura w grudniu wynosi dla tego stanu -7 stopni Celsjusza, tymczasem w bieżącym roku średnia grudniowa wyniosła 1,7 stopnia Celsjusza. Warto przypomnieć, że rekordowo wysokie temperatury zanotowano w USA pomimo niedawnego ataku zimy.
Naukowcy od dawna mówią, że wraz z globalnym ociepleniem gwałtowne ataki zimy nie zanikną. Wręcz przeciwnie, w związku ze zmieniającymi się wzorcami pogodowymi takie wyjątkowe zjawiska mogą przybrać na sile. Żyjemy w ocieplającym się świecie, ale mamy tutaj bardzo zimne bieguny i system pogodowy, który wpycha zimne powietrze z tych biegunów na obszary, na których mieszkamy, mówi Deke Arndt, szef zespołu monitorującego klimat w Centers for Environmental Information.
W przyszłym tygodniu NOAA i NASA opublikują raporty dotyczące ubiegłorocznych temperatur w skali globalnej. Najprawdopodobniej obie agencje ogłoszą, że rok 2017 był drugim (wg NOAA) i trzecim (wg NASA) najcieplejszym rokiem od czasu rozpoczęcia pomiarów.
Komentarze (0)