Odcisk skóry jak malowanie
W pobliżu Jinju w Korei Południowej odkryto tropy małego teropoda Minisauripusa z idealnie zachowanymi odciskami skóry.
To pierwsze [dinozaurze] tropy, jakie kiedykolwiek znaleziono, w których idealne odciski skóry pokrywają całą powierzchnię każdego śladu - podkreśla prof. Martin Lockley z Uniwersytetu Kolorado w Denver.
Tropy mają długość zaledwie cala (ok. 2,5 cm). To 10. odkryte stanowisko ze śladami Minisauripusa (3 znajdują się w Chinach, pozostałe w Korei) i 1., na którym znaleziono odciski skóry.
Na tropy natrafiono podczas dużych wykopalisk. Mało brakowało, a zostałyby przeoczone. Dr Kyung-Soo Kim z Chinju National University of Education zatrzymał prace, gdy na jednym z bloków wypatrzył pierwszy z nich. Z pomocą zespołu odkrył jeszcze 4 z idealnie odciśniętą skórą.
Ślady zostały zrobione w bardzo cienkiej warstwie mułku ilastego - tłumaczy Lockley. Przypomina to milimetrową warstwę świeżo położonej farby. Dzięki temu tekstura skóry stopy została dokładnie odtworzona, bez żadnego poślizgu czy zsuwania.
Dowody wskazują, że tuż przed powstaniem tropów spadł deszcz, którego krople także pozostawiły swój ślad. W jednym miejscu dinozaur nastąpił na świeży ślad kropli, co pokazuje, że najpierw padało, a potem teropod wyszedł na spacer. Wszystkie rodzaje śladów zachowały się dzięki pokryciu kolejną warstwą mułku.
Tekstura skóry Minisauripusa przypomina papier ścierny o średniej ziarnistości. Każda z łusek ma średnicę 1/3-1/2 mm. Drobne wielokąty widać zarówno w śladach, jak i odlewach.
Komentarze (0)