Bezczelna obsługa zwiększa sprzedaż luksusowych marek

| Psychologia
epSos.de, CC

W przypadku luksusowych marek im bardziej niegrzeczna obsługa, tym lepiej idzie sprzedaż - twierdzą psycholodzy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej.

Szorstkie potraktowanie sprawia, że konsumenci wykazują większą chęć zakupu i noszenia drogich ubrań. Prof. Darren Dahl podkreśla, że w przypadku takich marek jak Louis Vuitton czy Gucci snobistyczne podejście do klienta to kwestia warta rozważenia, bo dzięki niemu "można by osiągnąć efekt podobny do kliki w liceum, do członkostwa w której inni aspirują".

Podczas studium ochotnicy mieli sobie wyobrazić lub naprawdę wchodzili w interakcje ze sprzedawcami - bezczelnymi lub nie. Później proszono o ocenę uczuć względem marek oraz chęci ich posiadania. Po spotkaniu z nieuprzejmą obsługą ludzie, którzy chcieli być powiązani z highendową marką, wspominali o nasilonej chęci posiadania luksusowych dóbr.

Kanadyjczycy zauważyli, że efekt występował tylko wtedy, gdy sprzedawca był postrzegany jako prawdziwy reprezentant marki. Niegrzeczna obsługa nie poprawiała też wrażenia dotyczącego marek z tzw. rynku masowego.

Z czasem oddziaływanie bezczelnego sprzedawcy zanikało. Po 2 tygodniach chęć zakupu była już znacznie mniejsza. Dahl doradza więc, by w przypadku niegrzecznego podejścia do klienta wyjść ze sklepu i wrócić po jakimś czasie albo robić zakupy w Sieci.

towary luksusowe sprzedaż obsługa bezczelna nieuprzejma klika uczestnictwo Darren Dahl