Transfuzja w walce z Ebolą
Eksperci z WHO uznali, że obecnie najskuteczniejszym sposobem leczenia gorączki krwotocznej wywołanej wirusem Ebola są transfuzje krwi od osób, które w przeszłości były zarażone. To, zdaniem specjalistów, najlepsza z dotychczasowych eksperymentalnych terapii.
Specjaliści przyjrzeli się wszystkim eksperymentalnym terapiom i uznali, że właśnie transfuzje są najbardziej obiecujące i można je zacząć stosować już wkrótce. Podkreślono również, że żadna z eksperymentalnych form leczenia nie została dostatecznie przetestowana na ludziach.
We krwi osób, które przeżyły zarażenie Ebolą, znajdują się przeciwciała zwalczające szczep, z którym chory miał do czynienia. To właśnie te przeciwciała powinny pomóc osobie, która otrzyma krew. Specjaliści mają nadzieję, że już pod koniec bieżącego roku będzie można w ten sposób rozpocząć leczenie chorych.
Eksperci opowiedzieli się za transfuzjami, gdyż znalezienie odpowiedniej liczby dawców, pobranie od nich krwi, jej sprawdzenie i przygotowanie nie powinno nastręczać większych problemów. W listopadzie 2014 roku powinny być też znane wstępne wyniki badań nad bezpieczeństwem dwóch potencjalnych szczepionek przeciwko Eboli. Jeśli będą one bezpieczne szczepieniom zostaną najpierw poddani pracownicy służby zdrowia oraz osoby zajmujące się pochówkiem ofiar Eboli.
Komentarze (1)
glaude, 9 września 2014, 11:33
A tak konkretnie, to co mieliby przetaczać (podawać): koncentrat granulocytarny, osocze świeżo mrożone po karencji, surowice odpornościowe?