Jak naprawić uszkodzony mózg
Urazy mózgu to poważny problem medyczny - tak naprawdę nie potrafimy w żaden sposób mózgu naprawiać, musimy zdawać się na jego naturalne zdolności samoleczenia. Te są spore - w ciągu miesiąca od wypadku mózg intensywnie odbudowuje się, odtwarzając w miarę możliwości uszkodzone połączenia. Niestety, mimo to u wielu osób poszczególne obszary mózgu pozostają niesprawne. Jeśli inne części nie zdołają przejąć ich funkcji, odbija się to negatywnie na sprawności ofiar - są to zaburzenia równowagi, luki w pamięci, utrata niektórych naturalnych umiejętności (np. mówienia) i inne skutki. Dwójka naukowców postawiła sobie ambitny cel - znalezienie sposobu na wymuszenie budowy nowych połączeń pomiędzy odległymi częściami mózgu, które pozwoliłyby wielu chorym odzyskać sprawność intelektualną. Pedram Mohseni, profesor inżynierii elektrycznej i informatyki na Case Western Reserve University oraz Randolph J. Nudo, profesor fizjlogii molekularnej i integracyjnej w Kansas University Medical Center wspólnie stworzyli elektroniczne urządzenie, które zastępuje połączenia pomiędzy obszarami mózgu.
Wyszli oni z założenia że wymuszona i sztucznie podtrzymywana komunikacja spowoduje wykształcenie dalekosiężnych aksonów (neurytów, stanowiących połączenia pomiędzy neuronami) pozwalających odległym obszarom mózgu na przejęcie funkcji uszkodzonych miejsc. Ich wynalazek to sterowany mikroprocesorem obwód udający zwyczajne połączenie, autorzy nazywają go interfejsem mózg-maszyna-mózg. Nie było to proste, mikroprocesor (wielkości monety) na bieżąco analizuje impulsy nerwowe mózgu i wybiera te, które ma przekazywać dalej - tak zwane potencjały czynnościowe. Są one odfiltrowywane od szumu oraz pozostałej aktywności komórek mózgu i przekazywane do wybranego miejsca.
Aktualnie trwają eksperymenty laboratoryjne na szczurach, jeśli potwierdzi się ich bezpieczeństwo, rozpoczną się szerzej zakrojone testy. Do zastosowań medycznych jest jeszcze daleko - według ostrożnych szacunków testy na ludziach będzie można rozpocząć nie wcześniej, niż za 10 lat. Prace trwają od trzech lat, obecnie zostały dofinansowane kwotą prawie półtora miliona dolarów z programu medycznego amerykańskiego Departamentu Obrony - urazy mózgu to jedne z najczęstszych obrażeń u żołnierzy walczących np. w Afganistanie.
Komentarze (4)
wilk, 29 września 2010, 10:43
Ciekawe, choć niewątpliwie znacznie ciekawsze byłoby połączenie mózg_człowiek_1-maszyna-mózg_człowiek_2.
Jurgi, 30 września 2010, 17:37
Wiesz, w zasadzie do tego nie jest daleko – jeśli pominąć, że na razie testują to na szczurach. Nie podpowiadaj im lepiej, licho wie, co z tego wyjdzie. Br, szczerze mówiąc irracjonalne ciarki mnie przechodzą na myśl o takich doświadczeniach.
waldi888231200, 30 września 2010, 21:49
a gadu-gadu.
czesiu, 30 września 2010, 23:45
A gadu gadu i tak ci się zawiesi i nawet nie będziesz miał możliwości reseta ;D