Machnij ręką, powiększ próbkę
Fiński Instytut Medycyny Molekularnej (FIMM) i firma Multitouch stworzyły mikroskop kontrolowany ruchami dłoni i palców. Połączono dwie technologie: wirtualnej mikroskopii sieciowej (WebMicroscope) i wielkoformatowego wyświetlacza wielodotykowego.
Dotykając ekranu wielkości stołu lub nawet ściany, użytkownik może poruszać próbką i ustawiać ostrość dokładnie tak samo jak w zwykłym urządzeniu. Od obrazu próbki naturalnej wielkości da się przejść aż do 1000-krotnego powiększenia.
Ekran o przekątnej minimum 46 cali wygląda trochę jak iPad na sterydach – stwierdza żartobliwie jeden z naukowców Johan Lundin. By coś na nim wyświetlić, próbkę należy najpierw zeskanować. Później obraz jest przechowywany na serwerze. Dane przesyła się za pośrednictwem Internetu, a maksymalny rozmiar pojedynczej próbki wyznaczono na poziomie 200 gigabajtów. Lundin, najwyraźniej miłośnik filmów SF, porównuje operowanie nowym mikroskopem do połączenia Google Maps z Raportem mniejszości, gdzie bohater grany przez Toma Cruise'a z łatwością nawigował po systemie i manipulował plikami, korzystając z bezprzewodowej rękawicy zastępującej myszkę.
Wielodotykowy mikroskop rozpoznaje dłonie kilku osób naraz. Finowie uważają, że ich wynalazek zrewolucjonizuje nauczanie choćby histologii. W końcu co innego próbować zobaczyć coś komuś przez ramię, a co innego oglądać to wygodnie na dużym ekranie. Technologia sprawdzi się też na pewno w warunkach klinicznych przy stawianiu diagnozy czy na konferencjach naukowych.
Komentarze (5)
John, 24 marca 2011, 19:35
Musiał się namachać, potrzebował więcej miejsca i szybciej zrobiłby to myszą.
Jajcenty, 24 marca 2011, 20:50
Muszę przyznać, że te machanie rękami by przesunąć okno/plik nie wygląda zbyt ergonomicznie. Jak ktoś będzie miał 100 calowy monitor to będzie musiał chodzić żeby "zanieść" plik do kosza Praca przy komputerze będzie związana ze zwiększonym wydatkiem energetycznym i będą nam przysługiwały posiłki regeneracyjne...
marximus, 24 marca 2011, 22:32
juz za kilka m-cy jak ms udostepni kinekta dla w7 , bedzie cos takigo mozliwe tyle ze bez kulek, a i tak pewnie nie bedzie sie chcialo nikomu mechac. Na LCD dotykowym sie nie chce a co dopiero prz takm ekranie
dzambor, 24 marca 2011, 22:44
Niekoniecznie trzeba się namachać.Wszystko zależy od czułości pomiaru. Wtedy przesuniecie reki po kilka/kilkadziesiąt centymetrów w odległości 50 cm od głowy może być dowolną odległością na monitorze czy innym tego typu urządzeniu.
Anna Błońska, 31 marca 2011, 21:47
Ale gdyby sobie wziąć do serca zalecenia, żeby ruszać się w czasie pracy (w mediach pojawiało się przecież sporo wiadomości o wynalazkach w rodzaju połączenia biurka z bieżnią itp.), takie rozwiązanie doskonale wpisywałoby się w obowiązujące trendy Człowiek wyrobi sobie mięśnie, koordynację wzrokowo-ruchową i przy okazji schudnie.