Wirusy grypy wpływają na działanie centrum pamięciowego mózgu
Samice myszy zarażone 2 szczepami wirusa grypy wykazywały zmiany w budowie i działaniu hipokampa. Były one widoczne miesiąc od infekcji, a więc długo po zakończeniu ostrej fazy choroby.
Autorzy publikacji z pisma JNeurosci wyjaśniają, że choć grypę postrzega się jako chorobę dróg oddechowych, w niektórych przypadkach wiąże się ona z objawami neurologicznymi. Dotąd jednak nie badano długoterminowego wpływu grypy na mózg czy inaczej mówiąc - ośrodkowy układ nerwowy.
Podczas eksperymentów zespół Martina Korte z Uniwersytetu w Braunschweigu zarażał samice myszy zarówno wirusami neurotropowymi, jak i nieneurotropowymi. Niemcy wybrali do badań 3 szczepy: H1N1, H3N2 i H7N7. Okazało się, że 2 z nich - H3N2 i H7N7 - wywoływały zaburzenia pamięciowe, związane ze strukturalnymi zmianami neuronów w hipokampie (chodzi o spadek liczby kolców dendrytycznych).
Znaczący spadek liczby kolców był widoczny 30 dni od zakażenia H7N7 lub H3N2, a pełną regenerację obserwowano dopiero po 120 dniach.
Zjawisku temu towarzyszyły spadki dot. długotrwałego wzmocnienia synaptycznego (ang. long-term potentiation, LTP) i problemy z tworzeniem wspomnień przestrzennych.
Oprócz tego zaobserwowano długotrwałą aktywację komórek odpornościowych (mikrogleju) w tym regionie, a także zmienioną ekspresję genów związanych z różnymi zaburzeniami, w tym z depresją, autyzmem czy schizofrenią.
Komentarze (1)
Rowerowiec, 1 marca 2018, 22:15
Pamiętam że po odbyciu ciężkiego przebiegu grypy, miałem duże problemy z pamięcią i zaburzenia świadomości oraz właśnie upośledzone odbierania bodźców dotykowych. Dziwne uczucie. Przeszło po paru tygodniach.