Ile wody za energię?
Naukowcy z Virgina Polytechnic Institute i Virginia State University opublikowali statystyki pokazujące, jak wiele wody trzeba zużyć, by wyprodukować i dostarczyć różne rodzaje energii. Wynika z nich, że jeśli przez cały rok, po 12 godzin każdego dnia, będziemy palili 60-watową żarówkę, to zużyjemy w ciągu roku niemal 23 000 litrów wody.
Najbardziej oszczędnymi paliwami, pod względem zużycia wody potrzebnej do ich produkcji, są gaz ziemny i syntetyczne paliwa powstające na drodze gazyfikacji węgla. Natomiast najwięcej wody zużywane jest do wytworzenia etanolu i biodiesla.
Naukowcy porównali też stosunek wygenerowanej mocy do zużytej wody. Okazuje się, że najkorzystniejszymi źródłami energii są w tym przypadku źródła geotermalne oraz elektrownie wodne. Najbardziej rozrzutną technologią jest natomiast energetyka atomowa.
Do zapewnienia energii całym Stanom Zjednoczonym potrzeba rocznie około 2,5 biliona litrów wody (2,5 kilometra sześciennego).
Profesor Tamim Younos z Virginia Tech mówi: Istnieje wiele zmiennych, takich jak warunki geograficzne i klimatyczne, rodzaj i wydajność technologii czy też dokłaność pomiarów. Jednak dzięki wykorzystaniu standardowych jednostek (BTU) mogliśmy wyliczyć ilość wody zużywaną podczas produkcji różnych rodzajów energii.
Należy zwrócić uwagę na to, że coraz częściej krytyce poddawane są biopaliwa. Z jednej strony charakteryzują się one, w porównaniu z paliwami kopalnymi, mniejszą emisją gazów cieplarnianych, jednak do ich produkcji potrzeba więcej wody, a przeznaczanie pól pod uprawę roślin na biopaliwa przyczynia się do wzrostu cen żywności.
Komentarze (5)
mikroos, 18 kwietnia 2008, 18:10
No dobra, ale woda i tak wraca do obiegu. Co innego, gdyby przepadała bezpowrotnie.
Dla mnie takie statystyki są kompletnie pozbawione sensu.
waldi888231200, 18 kwietnia 2008, 19:02
Co za urocza bzdura, przecież każdy proces utleniania paliw kopalnych prowadzi do powstania dodatkowej wody - powinni raczej policzyć ile co wymaga TLENU, bo bez niego ani spalanie ani oddychanie nie wychodzi.
ILOŚĆ TLENU w ATMOSFERZE TO POTENCJAŁ ENERGETYCZNY I NASZE WSPÓLNE DOBRO. 8)
inhet, 18 kwietnia 2008, 19:19
Ale dana ilość wody pozostaje stale związana w procesach przetwórczych, więc nie może jednocześnie krążyć gdzie indziej, na przykład nawadniać kawałka lasu. Skutkiem tego owego lasu będzie odpowiednio mniej.
mikroos, 18 kwietnia 2008, 19:22
No dobra, ale generalnie nie wytwarzasz energii po to, żeby ją na wieczność przechowywać. To nie węgiel, który zniknął z powierzchni Ziemi na kilkaset milionów lat.
waldi888231200, 18 kwietnia 2008, 19:24
Średnia brzoza to 400 l wody dziennie odparowanej do atmosfery, które wyciągnięte z ziemi gdzieś spadnie. 8)