Czarne dziury przyspieszają strumienie wodoru
Naukowcom z University of Sheffield udało się rozwiązać jedną z zagadek ewolucji galaktyk. Zauważyli oni, że supermasywne czarne dziury znajdujące się w centrach niektórych galaktyk przyspieszają olbrzymie strumienie wodoru molekularnego wydobywające się z galaktyki. Jako, że wodór jest potrzebny do formowania się gwiazd, zjawisko powyższe ma bezpośredni wpływ na ewolucję galaktyk.
Ucieczka wodoru z galaktyk jest jednym z elementów uwzględnianych w modelach teoretycznych, jednak dotychczas nie było wiadomo, w jaki sposób strumienie gazu są przyspieszane.
Brytyjscy uczeni, wykorzystując Very Large Telescope zauważyli, że w pobliskiej galaktyce IC5063 molekularny wodór jest przyspieszany przez dżety elektronów do około 1 miliona kilometrów na godzinę. Elektrony, poruszające się niemal z prędkością światła, są z kolei napędzane przez czarną dziurę. Przyspieszanie gazu ma miejsce w obszarze, gdzie jest go bardzo dużo.
Odkrycie pozwala nam lepiej zrozumieć, jaka przyszłość czeka Drogę Mleczną. Za około 4 miliardy lat zderzy się ona z Galaktyką Andromedy. Można zatem przypuszczać, że mocno skoncentrowany gaz, który pojawi się w centrum takiego systemu dwóch galaktyk, będzie napędzany przez czarną dziurę i zostanie wyrzucony z galaktyki.
Profesor Clive Tadhunter zauważa, że molekularny wodór stanowi większość z przyspieszanej materii. Tymczasem jest to niezwykle delikatny gaz, który ulega zniszczeniu już przy niskoenergetycznych oddziaływaniach. To niezwykłe, że ten gaz molekularny może przetrwać spotkanie z dżetami elektronów poruszającymi się z prędkością bliską prędkości światła.
Komentarze (3)
Astroboy, 9 lipca 2014, 13:15
"Ciekawy" to artykuł, czepić można się wiele, ale pozostanę tylko przy:
Ten milion kilometrów na godzinę to właściwie prędkość Słońca (bardzo wszak "przyzwoitego") w ruchu wokół środka Galaktyki. Prędkość światła wynosi (w tych jednostkach) ponad miliard kilometrów na godzinę...
Wiem, może jestem upierdliwy, ale gdyby w zdaniu:
napisać jednak "wodoru molekularnego", to zmieniłoby to wiele.
Mariusz Błoński, 9 lipca 2014, 14:30
Ten milion km/h odnosi się do prędkości wodoru, nie elektronów. Elektrony mają niemal prędkość światła i napędzają wodór do miliona km/h.
Wodór molekularny - zaraz zmieniam
Astroboy, 9 lipca 2014, 14:44
Wiem, i nie trzeba tu nawet założenia ekwipartycji energii (choć oczywiście wiele to tłumaczy). Odniosłem się "tylko" do "medialnego" przedstawiania wartości.
Dzięki.