Wylesianie tropików grozi masowym wymieraniem gatunków
Wylesianie może doprowadzić do zniknięcia 40% drzew i zwierząt lądowych, ostrzegają australijscy naukowcy na łamach PNAS. Specjaliści nie wykluczają, że wiele rzadkich gatunków już wyginęło, ale jeszcze tego nie zauważyliśmy. Jeśli nie ochronimy kluczowych obszarów lasów tropikalnych, dojdzie do masowej utraty gatunków.
Główny autor badań, profesor John Alroy z Macquarie University ostrzega, że powyższe przewidywania są bardzo ostrożne. Lasy tropikalne są bezcenne i okazały się znacznie bardziej wrażliwe niż przypuszczałem.
Alroy i jego zespół przeprowadzili pierwsze badania, w których pod uwagę wzięli dane z setek lokalnych studiów i przełożyli ich wyniki na skalę globalną. Wynika z nich, że najbardziej narażone na wyginięcie są gatunki niewielkich nielatających zwierząt, takich jak żaby, jaszczurki i owady. Alroy dodaje, że zawarta w wynikach badań sugestia, iż masowe wymieranie mogło się już rozpocząć, wymaga dalszych badań. Bardzo możliwe, że ma ono już miejsce. Nie możemy być tego pewni, musimy to zbadać, dodał. Naukowca zdumiał też fakt, że nie znalazł w literaturze fachowej przykładów badań przeprowadzonych tak, jak on to zrobił. Badacze zawsze skupiali się na stosunkowo niewielkich obszarach i nie przekładali ich wyników na skalę planety.
Warto też zauważyć, że Australijczycy brali pod uwagę wyłącznie skutek wycinki drzew dla ekosystemu. Nie badali innych niekorzystnych zjawisk, jak globalne ocieplenie, polowania, zanieczyszczenia czy pojawianie się gatunków inwazyjnych. Wszystkie te czynniki mogą tylko pogarszać sytuację.
Badania Alroya są niezmiernie ważne. Warto bowiem uświadomić sobie, że w lasach tropikalnych żyje od 66 do 75 procent wszystkich gatunków roślin i zwierząt zamieszkujących Ziemię. Jednocześnie lasy takie pokrywają jedynie 10% powierzchni lądów naszej planety.
Komentarze (0)