Gospodarka rośnie, emisja stoi w miejscu
W roku 2014 po raz pierwszy nie doszło do wzrostu emisji zanieczyszczeń przy jednoczesnym wzroście gospodarczym. Z analizy przeprowadzonej przez think tank CoalSwarm wynika, że od 2010 roku na całym świecie zrezygnowano z budowy setek elektrowni węglowych. Obiekty takie wciąż powstają, jednak na jedną wybudowaną elektrownię porzuca się plany skonstruowania dwóch kolejnych. Wyraźnie spada też przyrost mocy z elektrowni węglowych. W szczycie popularności wynosił on 6,9% w ciągu roku. Natomiast w roku 2013 spadł do 2,7%. Nie mamy jeszcze danych za rok 2014, ale prawdopodobnie w ubiegłym roku zainstalowano więcej mocy w elektrowniach wiatrowych niż węglowych. Spowolnienie emisji CO2 jest w dużej mierze spowodowane spowolnieniem w generowaniu energii z węgla - mówi Ted Nace, dyrektor CoalSwarm.
Międzynarodowa Agencja Energii poinformowała, że w roku 2014 ludzkość wyemitowała 32,3 miliarda ton dwutlenku węgla. To tyle samo, co w roku 2013, a przecież zanotowano ponad 3-procentowy wzrost gospodarczy. Po raz pierwszy w historii emisja gazów cieplarnianych nie idzie w parze ze wzrostem gospodarczym - mówi Fatih Birol, główny ekonomista Międzynarodowej Agencji Energii. Podobne zjawiska obserwowano już wcześniej, ale nie były one tak wyraźne. Na przykład w roku 2012 wzrost emisji CO2 wyniósł 1,4%, przy wzroście gospodarczym w wysokości 3,2%. Jednak rok później sytuacja wróciła do normy i mieliśmy wzrost gospodarczy 2,9% i wzrost emisji o 2,5%. W ubiegłym roku po raz pierwszy zanotowano brak wzrostu emisji przy wyraźnym wzroście gopodarczym. To pokazuje, że możliwy jest wzrost gospodarczy bez dodatkowych zanieczyszczeń - mówi Ed Davey, brytyjski sekretarz ds. zmian klimatycznych.
Do największych zmian doszło w Chinach. Państwo Środka zużywa połowę światowego wydobycia węgla. W 2014 roku jego zużycie spadło tam o 1,6% pomimo 7,3-procentowego wzrostu gospodarczego. Chińskie elektrownie węglowe pracują obecnie na 54% mocy. To najmniej od 35 lat. Jednocześnie rośnie zużycie energii ze źródeł odnawialnych. Zarówno w roku 2013 jak i 2014 zainstalowano w tych źródłach więcej mocy niż w elektrowniach węglowych. Chiny ograniczają zużycie węgla by ograniczyć smog i zanieczyszczenie, które zabijają rocznie około 670 000 Chińczyków.
Wbrew ogólnoświatowemu trendowi niektóre kraje, jak Wietnam, Indonezja, Turcja czy Polska, usiłują utrzymać lub zwiększyć swoją zależność od węgla. Generalnie jednak możemy mieć do czynienia z początkiem trendu odchodzenia od tego paliwa. Na przykład UE i USA uzyskują obecnie z węgla 22% mniej energii niż przed dekadą. Pomimo tych zmian elektrownie węglowe wciąż odpowiadają za 80% antropogenicznej emisji CO2 do atmosfery.
Komentarze (1)
mekamil, 23 marca 2015, 08:44
"Chińskie elektrownie węglowe pracują obecnie na 54% mocy. To najmniej od 35 lat. Jednocześnie rośnie zużycie energii ze źródeł odnawialnych. Zarówno w roku 2013 jak i 2014 zainstalowano w tych źródłach więcej mocy niż w elektrowniach węglowych."
Jeśli do tych odnawialnych źródeł energii wliczone są elektrownie wodne to polemizowałbym, czy sumarycznie wychodzi to na dobre dla środowiska.