Zdezorientowane geny
Skomplikowana maszyneria żywych komórek wymaga współpracy wielu genów, które dopiero wspólnym wysiłkiem tworzą kompleksy protein, niezbędne do funkcjonowania komórki. Ekspresja poszczególnych genów powoduje transkrypcję DNA na mRNA, które służą jako matryce do wytwarzania pojedynczych białek. Te zaś dopiero tworzą złożone kompleksy, wykonujące najważniejsze „prace" w komórce. Uważano zatem, że aktywizacja genów następuje zawsze w sposób zorganizowany i skoordynowany. A jednak niekoniecznie, naukowcy odkryli, że część genów działa w sposób całkowicie niezorganizowany i losowy.
Badania, jakie przeprowadził Robert Singer, wykładowca anatomii, biologii strukturalnej, komórkowej oraz neurologii na Albert Einstein College of Medicine, części Yeshiva University, dotyczyły genów zajmujących się najważniejszymi funkcjami żywej komórki, których funkcja wymaga działania non-stop (część genów aktywuje się dopiero w określonych okolicznościach, te, jak się okazało podczas badań, współdziałają tak, jak się spodziewano). Mierząc rozpowszechnienie mRNA pochodzących od tych genów w pojedynczych komórkach odkrył on, że geny te nie działają w sposób losowy, pozbawiony jakiegokolwiek mechanizmu regulacji, czy współdziałania. Nazwał je wręcz „zdezorientowanymi genami" (clueless genes).
Jak się więc okazuje, większa grupa genów działa w sposób nie wymagający koordynacji, jak podkreśla Saumil Gandhi, współautor badań i główny autor studium „Transcription of functionally related constitutive genes is not coordinated" opublikowanego w Nature Structural and Molecular Biology. Zadziwiające jest to, że pomimo tego potrafią one osiągnąć pożądany efekt. To odkrycie zmienia całkowicie naukowy pogląd na temat działania podstawowych mechanizmów komórkowych.
Komentarze (4)
inhet, 6 grudnia 2010, 20:40
To taki pogląd w ogóle egzystuje? ??? Dla mnie geny zawsze były rozbrykanym tabunem, tylko z grubsza i statystycznie galopującym w jednym kierunku.
p53, 6 grudnia 2010, 21:06
Istnieje (istniał) pogląd, że ekspresja genów podlega ścisłej regulacji.
shadow, 7 grudnia 2010, 01:08
No to się jeszcze naukowcy nadziwią,
swoją drogą, mogli się spodziewać, że na poziomie regulacji ekspresji genów podobnie jak podczas mutacji może to być czasem wszystko mocno niezorganizowane
Jajcenty, 9 grudnia 2010, 19:14
Ciekawe, dla mnie dokładnie odwrotnie - mała zmiana i osobnik ląduje na wysypisku ewolucji - o ile w ogóle zdoła się narodzić.