Zespół napięcia przedmiesiączkowego jest jak zespół abstynencyjny
Zespół napięcia przedmiesiączkowego (ZNP) jest jak zespół abstynencyjny. Zidentyfikowawszy enzym, który dezaktywuje kluczowy metabolit progesteronu, naukowcy ustalili, że ZNP można leczyć fluoksetyną, znaną lepiej pod nazwą handlową Prozac. W tym przypadku jej skuteczność bazuje nie tyle na hamowaniu wychwytu serotoniny, co na zachowaniu dostępności allopregnanolonu.
Jeśli podczas cyklu nie dochodzi do zapłodnienia, zmniejsza się wydzielanie progesteronu i pojawia się miesiączka. Ze spadkiem stężenia progesteronu wiąże się spadek ilości jego metabolitu - allopregnanolonu, który wpływa na mózg znieczulająco i uspokajająco. Jednym słowem - kobiety z zespołem napięcia przedmiesiączkowego czy depresją poporodową doświadczają zespołu odstawienia od związku steroidowego.
Naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu, Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego (UCL) i Universidade de São Paulo, Ribeirão Preto prowadzili eksperymenty na szczurzycach. Wykazali, że fluoksetyna jest inhibitorem pewnego enzymu - mikrosomalnej dehydrogenazy 3-alfa-hydroksysteroidowej, która katalizuje utlenianie allopregnanolonu do 5-alpha-dihydroprogesteronu.
Co istotne, po badaniach na gryzoniach analogiczne wyniki udało się uzyskać na enzymie z ludzkiego mózgu.
To ważne studium, które daje możliwość celowanej, okresowej terapii z minimalnymi skutkami ubocznymi [...] - podkreśla dr Thelma Lovick z Uniwersytetu w Bristolu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wkrótce w Brazylii rozpoczną się testy z udziałem ludzi. Gdy zidentyfikowano już cel (mikrosomalną dehydrogenazę 3-alfa-hydroksysteroidową), będzie można popracować nad lekami o bardziej specyficznym działaniu niż antydepresanty.
Akademicy podkreślają, że w przypadku szczurów skuteczne dawki fluoksetyny były o wiele niższe od tych potrzebnych do uzyskania efektu przeciwdepresyjnego. Wpływ leku na allopregnanolon, a więc i na wrażliwość na stres był widoczny w ciągu kilku godzin od podania (przypomnijmy, że działanie antydepresyjne pojawia się zazwyczaj dopiero po 2-3 tygodniach).
Komentarze (2)
Astroboy, 12 grudnia 2014, 16:37
Wiedziałem! Tak z ciekawości zapytam, czy korelowało to z ilością odbytych stosunków? Może moje mizerne doświadczenie w tej materii nie jest warte odnotowania, ale zasugerowałbym ten dodatkowy parametr…
pogo, 13 grudnia 2014, 23:25
Był artykuł, w którym pisali, że ZNP jest po to by się pozbyć niepłodnego samca.
Z tego by wynikało, że duża ilość stosunków może wręcz pogarszać sytuację, bo skoro przy dużej ilości prób wciąż nic nie ma, to znaczy, że tym bardziej trzeba się takiego pozbyć, więc i intensywniejsza reakcja.