Zespół niespokojnych nóg związany z chorobami serca i nerek
Zespół niespokojnych nóg (ZNN) jest powiązany z podwyższonym ryzykiem udaru, przedwczesnego zgonu, a także chorób serca i nerek.
Wcześniejsze badania sugerowały takie związki, lecz Amerykanie zdobyli najmocniejsze jak dotąd dowody na istnienie opisywanego zjawiska.
Zespół z Centrum Medycznego Veterans Affairs w Memphis, Centrum Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Tennessee oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine przeanalizował bazę danych ponad 3 mln weteranów. Spośród nich wybrano ok. 3700 byłych żołnierzy z ZNN. Później wybrano grupę kontrolną circa 3700 osób bez schorzenia; była ona dopasowana do pierwszej pod względem ponad 20 czynników demograficznych i klinicznych. Losy wszystkich śledzono przez ok. 8 lat. Naukowcy skupiali się szczególnie na udarach, chorobie niedokrwiennej serca, przewlekłej chorobie nerek oraz zgonach z jakiegokolwiek powodu.
Okazało się, że w grupie z ZNN udar i choroba serca występowały 4 razy częściej, a choroba nerek 3-krotnie częściej. Prawdopodobieństwo, że chorzy z zespołem niespokojnych nóg umrą w okresie obserwacyjnym było o 88% wyższe.
Autorzy publikacji z Journal of Sleep Research podkreślają, że studium nie wskazało na związki przyczynowo-skutkowe, lecz na korelacje. Niewykluczone więc, że ZNN może częściowo stanowić skutek innych schorzeń podstawowych. W grę wchodzi także komponent genetyczny: przypadłość, która może się pojawić w każdym wieku, często występuje u różnych członków rodziny. Dodatkowo powiązano z nią konkretne warianty genów.
Zespół dr. Miklosa Z. Molnara z Uniwersytetu Tennessee wspomina o kilku hipotezach, za pomocą których można by wyjaśnić powiązania ZNN z gorszym stanem zdrowia. Już sam niedobór snu bezpośrednio skraca życie. Toruje też drogę chorobom serca, cukrzycy czy depresji.
W większości przypadków zespołowi niespokojnych nóg towarzyszą okresowe ruchy kończyn w czasie snu (ang. periodic limb movement disorder, PLMD). Razem lub z osobna oba zaburzenia mogą wpływać na ciśnienie krwi i tętno. Powiązano je także ze stanem zapalnym, ale nie wiadomo, czy to przyczyna, czy skutek problemów ze snem.
Amerykanie podkreślają, że przyszłe badania kliniczne powinny wykazać, czy skuteczne leczenie ZNN może powstrzymać chorobę serca, nerek i udar.
Komentarze (11)
Gość Astro, 9 października 2015, 22:02
Zespół niespokojnych nóg?
http://www.quickmeme.com/img/93/93ab1524fd5307ace98f1e0cbdb84ad6bb1cd648cfe97d24b5dd541dcf1f3b96.jpg
Czy może być niespokojna noga jako solistka?
glaude, 11 października 2015, 05:38
Cyt:
"Powiązano je także ze stanem zapalnym, ale nie wiadomo, czy to przyczyna, czy skutek problemów ze snem."
Na logikę jako skutek braku snu. Przecież świerzb nie leczony prowadzi do bezsenności i śmierci. Niby drobniutkie roztocze, a wykończy człowieka i zwierzę powikłaniami.
Jajcenty, 12 października 2015, 10:58
Albo coś z krążeniem. W moim przypadku epizody ZNN mam prawie zawsze po okresach bezruchu. Wydawało mi się, że to coś z zastojem limfy i generalnie słabym krążeniem w nogach, bo pomaga mi masaż i spacer, ale o drugiej w nocy nie znajduję w sobie cierpliwości do robienia takich rzeczy
glaude, 12 października 2015, 11:38
@Jajcenty
Cechą charakterystyczną jest to, ze nieznośne parestezje pojawiają się w spoczynku- a ustępują w czasie ruchu. Dlatego w nocy są są szczególnie uciązliwe, bo nie dają spać.
Kiedy ostatnio robiłeś sobie morfologię krwi obwodowej?
TrzyGrosze, 12 października 2015, 11:48
O zasadzie nieoznaczoności Heisenberga nie słyszeli?
Jajcenty, 12 października 2015, 11:54
Tydzień temu miałem badania okresowe. Nie mam tam nic niezwykłego poza przekroczeniem cukru, lipidów i cholesterolu. Żegnaj golonko
TrzyGrosze, 12 października 2015, 12:37
A Bastard tyyyyle czasu poświęcił, aby przekonać forum, że nie w golonce przyczyna, ale w przegryzanym z golonką chlebie, tzn nadmiar węglowodanów jest w tym przypadku złem wcielonym.
Jajcenty, 12 października 2015, 12:52
No u mnie to nie zadziałało. Z wiekiem stałem się tłuszczolubny. Z upodobaniem jem rzeczy, na widok których zwymiotowałbym jako nastolatek.
Więc sądzę, że Bastard byłby ze mnie dumny Z dużym upodobaniem patrzę na puszki mózgowe i kości długie innych ludzi. Więc wcinam golonki, wieprze, woły, sery żółte
Ale nic nie może przecież wiecznie trwać, co zesłał los kiedyś przyjdzie stracić. Przechodzę na szczaw i mirabelki oraz trzy razy w tygodniu łagodne interwały.
glaude, 13 października 2015, 08:09
@Jajcenty
Chodziło mi o samą morfologię (MCH, MCV, HGB, RBC).
Jajcenty, 13 października 2015, 09:19
Wszystko w normie. Jedynie Neutrofile lekko poniżej normy.
glaude, 13 października 2015, 11:21
Więc w twoim przypadku to nie zelazo. Albo magnez albo "neurologia".